Miał dostać bonus, zostanie z niczym
3 miliony euro – właśnie tyle kosztował Neymara brak nominacji do nagrody dla najlepszego piłkarza świata w plebiscycie, który jest organizowany przez Międzynarodową Federację Piłki Nożnej (FIFA).
Neymar może zapomnieć o sowitym bonusie (fot. Reuters)
Jak donoszą francuskie media, piłkarz przy podpisywaniu umowy z Paris Saint-Germain zagwarantował sobie specjalny bonus, którego wypłata była uzależniona od znalezienia się „dziesiątce” najlepszych graczy na świecie. Wydawać być się mogło, że dla Brazylijczyka tego typu nominacje to formalność, jednak w tym roku musiał się on obejść smakiem.
FIFA postanowiła wyróżnić innych zawodników i absencja Neymara na liście niespecjalnie dziwi. Piłkarz PSG ma za sobą mocno przeciętny sezon klubowy, podczas którego długo pauzował z powodu kontuzji, a jakby tego było mało, także uraz wykluczył go z gry w Copa America, gdzie Canarinhos sięgnęli po złoto.
„L’Equipe” podaje, że pominięcie 26-latka przez światową federację oznacza oszczędność dla paryskiego klubu, który nie będzie musiał mu wypłacać wspomnianego bonusu w wysokości trzech milionów.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Neymar dostał po kieszeni w ostatnim czasie. Kilka tygodni temu PSG nałożyło na niego sankcje w postaci anulowania bonusu związanego z dobrym zachowaniem i godnym reprezentowaniem klubu. Decyzja była spowodowana tym, że piłkarz nie stawił się na treningach po letnim wypoczynku i wrócił do Paryża tydzień po terminie.
gar, PiłkaNożna.pl