Miał być hitem, stał się kitem. Niewypał odejdzie z Widzewa?
Wydaje się, że dni Saida Hamulcia w Łodzi są policzone. O brak Bośniaka w kadrze na ostatni mecz został zapytany tymczasowy szkoleniowiec – Patryk Czubak.
Widzew po 23. kolejkach nieuchronnie zmierza w kierunku strefy spadkowej. Łodzianie tracili mnóstwo bramek, samemu kreując niewiele. W efekcie posadą za postawę drużyny zapłacił Daniel Myśliwiec, który stracił pracę po klęsce 0:4 z Pogonią Szczecin.
ZAMKNIJ
W kolejnej kolejce starcie wagi ciężkiej na stadionie Radomiaka długo układało się po myśli ekipy z Serca Łodzi, lecz w samej końcówce Rafał Gikiewicz swoją interwencją przyczynił się do ostatecznej utraty prowadzenia. To sprawia, że sytuacja Widzewa wciąż jest bardzo trudna.
Przed samym spotkaniem największą niespodzianką okazał się brak Saida Hamulicia, który po odejściu Rondicia miał stać się pierwszym wyborem na pozycji napastnika. Absencja byłego gracza Stali Mielec jednak nie wiązała się z problemami zdrowotnymi. Trener Czubak w rozmowie z portalem „WidzewToMy” odniósł się do tej sytuacji takimi słowami:
– Trzeba respektować zasady, które panują w drużynie. Można oczywiście o czymś zapomnieć, ale nie może stać się to już regułą. Sygnałów, że ktoś nie podąża za zespołem, było już za wiele. I to również usłyszał Hamulić – mówił Czubak.
Arka Gdynia zremisowała u siebie 1:1 z Radomiakiem Radom w 2. kolejce Ekstraklasy. Beniaminek objął prowadzenie po rzucie rożnym, a goście wyrównali w 61. minucie, po bramce Jana Grzesika.
Kibice Legii podjęli ważną decyzję! „Presja ma sens”
Drugiego lipca kibice Legii Warszawa (Nieznani Sprawcy) poinformowali, że zawieszają doping i oprawy na domowych meczach Wojskowych, na które nie będą też przychodzić. Teraz opublikowali nowy komunikat w tej sprawie.