Przejdź do treści
Messi sponiewierany!

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Messi sponiewierany!

Po opublikowaniu w numerach „Piłki Nożnej” 1 i 2 z 2019 roku naszych tradycyjnych podsumowań roku 2018 w postaci rankingów Top 110 (najlepsi europejscy piłkarze) oraz Top 55 (najlepsi zawodnicy z innych kontynentów grający w klubach europejskich) oczywiście napłynęło dużo komentarzy, przeważnie polemicznych, do naszych wyborów.

Co z tym Messim? (fot. Łukasz Skwiot)

 

Pan Jakub Rejak zaś wziął dosłownie (i bardzo dobrze!) nasze zawołanie: nie palcie tych list, twórzcie własne i przesłał nam swoje wersje Top 110 i Top 55, w wielu punktach różniące się od naszych. Bardzo dziękujemy, przestudiowaliśmy z uwagą i same listy, i uzasadnienia wyborów. 

W podzięce za włożony trud, publikujemy tu składy drużyn all star obu rankingów, wybrane przez pana Jakuba (w nawiasach nazwiska zawodników wytypowanych przez nas, o ile nie zgadzają się z kandydaturami naszego Czytelnika):

Europa 2018:

                           Courtois

       Piszczek    Chiellini    Varane    Alba
      (Kimmich) (Van Dijk)

                            Modrić*

                      Kroos    D. Silva
                     (Kante)

                    Mpabbe     Hazard
                             (Griezmann)

                     Cristiano Ronaldo

*Na liście najlepszych dziesięciu defensywnych (w rozumieniu p. Jakuba) pomocników roku pierwszy był Modrić, ale w dołączonej jedenastce figurował Kante; poprawiamy ten błąd wpisując Chorwata.

Reszta Świata 2018:

                      Alisson

  Arias     Benatia    Th. Silva     Filipe Luis
(Godin)                                    (Marcelo)

             Torreira    Fernandinho
           (Casemiro)      (Messi)

                     Coutinho

                Salah      Neymar

                      Cavani


Najbardziej zdumiała nas nieobecność w jedenastce Leo Messiego, a szok przeżyliśmy komisyjnie (bo jedna osoba zawsze może doznać omamu) stwierdziwszy, że Argentyńczyk jest na liście najlepszych napastników dopiero na ósmym miejscu. A oto uzasadnienie pana Jakuba: 

„Messi omal nie wyleciał z listy, bowiem na mundialu zagrał tak okropnie, że i ja zastanawiałem się, co też przytrafiło się argentyńskiemu geniuszowi. Zmarnowany rzut karny, jeden, góra dwa momenty wirtuozerii na całym turnieju, przeczłapany przez Atomową Pchłę mecz z Chorwacją i niewiele lepszy z Francją dopełniły fatalny całokształt. Na domiar złego, piłkarzowi Barcelony po raz kolejny nie udało się poprowadzić klubu do Pucharu Mistrzów. Jednak bardzo dobre momenty wiosną w lidze, dublet (tradycyjnie mistrzostwo Hiszpanii i enty Puchar Króla) oraz nieziemska jesień przywróciły wielkiego Leo do rankingu.”

Myślę, że ta opinia otwiera kolejne pole do dyskusji, o tym mianowicie, kto miał racje, my: doceniając jednak grę Messiego w 2018 roku czy nasz Czytelnik mocno ją, naszym zdaniem, deprecjonując. Zapraszamy do dyskusji!



 

Leszek Orłowski 
„Piłka Nożna”

 


 

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024