Czarne chmury zbierają się nad głową Paula Clementa, menedżera Swansea City. Jak wynika z najświeższych doniesień, trener nie może być pewny swojej posady i jeśli jego drużyna nie zacznie w końcu punktować, to na Liberty Stadium dojdzie do roszad personalnych.
Czy Łukasz Fabiański będzie miał niedługo nowego menedżera? (fot. Reuters)
Swansea City spisuje się w obecnym sezonie bardzo słabo i po jedenastu kolejkach plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli Premier League. Zaledwie osiem wywalczonych punktów to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań włodarzy klubu oraz kibiców i nic dziwnego, że posada Clementa zawisła na włosku.
„The Mirror” podaje, że trener nie otrzymał od swoich szefów ultimatum, ale jeśli „Łabędzie” nie wskoczą szybko na wyższy poziom, to jego zwolnienie będzie praktycznie pewne.
W najbliższych kolejkach Swansea zmierzy się z Burnley (wyjazd), Bournemouth (dom) i Chelsea (wyjazd). Warto przypomnieć, że bramkarzem walijskiej drużyny jest Łukasz Fabiański.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
