Nie milkną echa wczorajszego meczu 30. kolejki Premier League pomiędzy West Bromwich Albion a Leicester City. Menedżer Alan Pardew skrytykował Grzegorza Krychowiaka za to, że schodzący z boiska piłkarz nie podał mu ręki.
Krychowiak znalazł się w podstawowej jedenastce WBA na mecz przeciwko Leicester, ale opuścił boisko już po niespełna godzinie gry. W 59. minucie spotkania Pardew podjął decyzję o zastąpieniu reprezentanta Polski 19-letnim Samem Fieldem.
Schodząc z placu gry, Grzegorz Krychowiak odmówił podania ręki menedżerowi. Polski pomocnik był wyraźnie zdegustowany decyzją swojego przełożonego, która zresztą nie pomogła drużynie: kiedy Krychowiak opuszczał boisko, WBA remisowało 1:1 z Leicester City – ostatecznie mecz zakończył się wygraną 4:1 zespołu gości.
– Mam problem z takim zachowaniem. Zawsze go wspierałem i dawałem szanse gry nawet wtedy, gdy nie prezentował najwyższej formy – powiedział Pardew po meczu. – Nie podał mi ręki przy zejściu z boiska. Na ławce rezerwowych bardzo jasno mu wyjaśniłem, że nie będę tolerował takich zachowań. On jest tylko wypożyczonym piłkarzem i powinien okazywać więcej szacunku – dodał Anglik.
Po sobotniej porażce z Leicester spadek West Bromwich Albion z Premier League stał się jeszcze bardziej realny. W tej chwili The Baggies zamykają ligową tabelę, tracąc już osiem punktów do bezpiecznego miejsca.
kwit, PiłkaNożna.pl
Źródło: BBC
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
