Media w Meksyku: Po co nam ta Polska?
Niedawno Jakub Błaszczykowski zastanawiał się nad sensem rozgrywania meczu towarzyskiego z Koreą Południową. Analogiczne pytanie zadają meksykańscy dziennikarze przed starciem z Polską.
– Zazwyczaj gramy w Meksyku lub w Stanach Zjednoczonych. Dla mnie ważne jest, aby nasza drużyna dobrze funkcjonowała także w innych warunkach.Stąd decyzja o tournee po Europie. Chcę, aby moi podopieczni zagrali w innych warunkach klimatycznych i geograficznych. Istotne jest, że gramy na tym kontynencie, ponieważ tutaj są najlepsze kluby na świecie. Dlatego za pozytywny uważam fakt, że wychodzimy poza własny kontynent – odpowiada szkoleniowiec kadry Meksyku, Jose Manuel de la Torre.
– Dla nas to mecz kontrolny, ponieważ drużyna jest w przebudowie. Poza tym kilku podstawowych zawodników jest kontuzjowanych, dlatego szansę dostaną ich zmiennicy. Przyjechaliśmy tu jednak po zwycięstwo. Będąc w Polsce skupiam się jednak na stworzeniu z tych zawodników drużyny, bo mam ich do dyspozycji na bardzo krótko – kontynuuje de la Torre.
– Polacy występują w znanych europejskich klubach, dlatego zespół gra uporządkowany futbol. Oglądałem mecze z Argentyną, Francją i Gruzją. Biało-czerwoni najmocniejsi są w grze głową i w walce o wysokie piłki. O słabych elementach nie chcę mówić, bo tę wiedzę wykorzystam już w trakcie piątkowego meczu. Wiem już co zrobić, aby zneutralizować wszelkie atuty Polaków – zakończył trener Meksyku.
szymek, „Piłka Nożna”
źródło: Eurosport