Media: Olbrzymie zamieszanie w Pogoni Szczecin. Będzie kolejna zmiana właścicielska?!
Pogoń Szczecin kilka tygodni temu zmieniła właściciela. Klub trafił w ręce nowych inwestorów, ale problemy nie zniknęły. Pojawiły się nowe.
Jak informuje portal wSzczecinie.pl, sytuacja w Pogoni robi się coraz bardziej nerwowa. Firma Sport Strategy and Investments kupiła 85 procent udziałów od firmy EPA, którą reprezentował Jarosław Mroczek.
Nowe rozdanie w Pogoni miało otworzyć nowy rozdział w historii klubu. Na razie jednak ten rozdział nie jest zbyt kolorowy, ponieważ nowi właściciele nie doszli do porozumienia z inwestorami, którzy mieli zainwestować swoje pieniądze w klub.
Nilo Effori, czyli obecny prezes Pogoni, nie chciał mówić o nazwiskach potencjalnych inwestorów. – Nie mogę ich konkretnie nazwać. Środki pochodzą od współinwestorów – tłumaczył Effori.
Według informacji portalu wSzczecinie.pl, Mroczek prowadzi rozmowy z Efforim, aby ten… zwrócił większościowy pakiet poprzedniemu właścicielowi. Brazylijczyk chce jednak zapewnić finansowanie Pogoni, ale na razie nowych środków finansowych nie widać. Przede wszystkim trzeba spłacić krótkoterminowe zobowiązania klubu, na co potrzebne jest aż 20 milionów złotych.
Niewykluczone, że Mroczek lada chwila znowu zostanie prezesem Pogoni. Może to być opcja tymczasowa, bowiem w kuluarach toczą się rozmowy wśród szczecińskich biznesmenów, którzy wspólnymi siłami mogliby przejąć klub. Do tego niezbędna byłaby też pomoc ratusza.
Środków finansowych szuka także Effori, a bardziej jego żona Liz Soutter. W Pogoni pełni ona rolę doradczyni oraz zasiada w radzie nadzorczej. To ona ma za zadanie sprowadzić zagranicznych inwestorów, ale na razie nie widać żadnych efektów jej pracy.
Na razie nowa ekipa opuściła Szczecin. W Polsce pozostał jedynie Nikola Jaegerfeld Jurić. Został także Karol Zaborowski, który pełni rolę wiceprezesa klubu i jest jednym z największych wierzycieli Pogoni.
– Jedno jest pewne. Nie zostawię Pogoni w deszczy i pracuję nad planem awaryjnym A i nawet B. Potrzebna jest mi teraz tylko cisza, aby jak najszybciej to poukładać. Wierzę, że razem damy radę – powiedział Zaborowski w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl
3 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Marcin
3 marca, 2025 11:39
Czyli szykuje się powtórka z inwestorami jaka jest w Lechii Gdańsk. Niby są, ale nikt ich nie widział.
Zbyszek
3 marca, 2025 12:46
Ale kabaret
Adamo
3 marca, 2025 13:05
Dlatego jestem przeciwny aby samorządy finansowały taki i inne burdele jakich w polskim futbolu od groma! Chce mieć klub stadion itp. niech najpierw znajdzie sponsora! A nie jak w Kielcach, Zabrzu, Wrocławiu czy Szczecinie „hodowanie” patologii!!!
Polski bramkarz wspomina współpracę z Iordanescu: Dla niego najważniejsze są tytuły
Grzegorz Sandomierski w styczniu 2020 roku trafił do CFR Cluj, gdzie spotkał Ediego Iordanescu, czyli głównego faworyta do objęcia Legii Warszawa. Trener bramkarzy akademii Jagiellonii Białystok opowiada o warsztacie rumuńskiego szkoleniowca, u którego rozegrał dziesięć spotkań, w których zachował cztery czyste konta.
Czyli szykuje się powtórka z inwestorami jaka jest w Lechii Gdańsk. Niby są, ale nikt ich nie widział.
Ale kabaret


Dlatego jestem przeciwny aby samorządy finansowały taki i inne burdele jakich w polskim futbolu od groma! Chce mieć klub stadion itp. niech najpierw znajdzie sponsora! A nie jak w Kielcach, Zabrzu, Wrocławiu czy Szczecinie „hodowanie” patologii!!!