Media: Górnik Zabrze może stracić swojego lidera. Chce go klub z Węgier
Górnik Zabrze od wczoraj przebywa w Turcji, gdzie rozpoczął obóz przygotowawczy do rundy wiosennej. Z drużyną Jana Urbana wkrótce może jednak pożegnać się jeden piłkarz.
Górnik Zabrze wrócił do treningów 7 stycznia. Wczoraj ekipa Jana Urbana wyjechała do Turcji, gdzie spędzi dziesięć dni. Zabrzanie rozegrają w Belek trzy sparingi.
Do tej pory klub z Roosevelta dokonał jednego transferu. Do drużyny dołączył Sondre Liseth, który ma wzmocnić ofensywę zespołu.
Na razie żaden piłkarz nie opuścił Górnika, ale niedługo może się to zmienić. Jak informuje portal Goal.pl, Damian Rasak znalazł się na celowniku węgierskiego klubu. Polski pomocnik jest kuszony przez Ujpest Budapeszt.
W kontrakcie zawodnika jest zawarta klauzula, która dzisiaj wygląda jak oferta promocyjna. Rasak może odejść z Górnika za 600 tysięcy euro, a zimowe okno jest ostatnim, kiedy ta opcja może być aktywowana.
Ujpest był bardzo blisko pozyskania innego Polaka – Oskara Repki. Pomocnik GKS Katowice był już nawet na testach medycznych, ale Węgrzy – jak informował Sebastian Staszewski – w ostatniej chwili się rozmyślili. Być może powodem takiej decyzji była właśnie możliwość sprowadzenia Rasaka.