Męczarnie Barcelony z Celtą
FC Barcelona nie bez problemów skromnie pokonała 1:0 Celtę Vigo i utrzymała się na fotelu lidera La Liga.
FC Barcelona dość szybko objęła prowadzenie. Tuż po upływie pierwszego kwadransa, a konkretnie w 17. minucie, Gavi zagrał ze skrzydła w kierunku pola karnego, wydawało się Unai Nunez ma sytuację pod kontrolę, lecz wybił piłkę na tyle niefortunnie, że ta znalazła się pod nogami Pedriego który z bliskiej odległości po prostu nie mógł się pomylić.
Duma Katalonii miała furę szczęścia (i Marca-Andre ter Stegena w bramce), że udało jej się dowieść jednobramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego. Szczególnie w drugiej połowie Celta bardzo mocno naciskała i tylko uśmiech losu pozwolił Xaviemu i spółce cieszyć się finalnie z trzech punktów. Niemniej jednak wyjątkowo przeciętna gra ekipy z Camp Nou nie może napawać optymizmem w kontekście nadchodzących kluczowych potyczek w Lidze Mistrzów i El Clasico.
Słaby mecz zagrał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski przez cały mecz zdołał oddać tylko dwa niezbyt groźne uderzenia. RL9 był całkowicie niewidoczny na boisku i odcięty od podań z drugiej linii. Jego występ niespecjalnie różnił się od pozostałych graczy Barcelony.
Co ciekawe, to pierwsze zwycięstwo Blaugrany w bieżącym sezonie bez gola Lewandowskiego.
jbro, PilkaNozna.pl