Przejdź do treści
Mecz otwarcia i jednocześnie o wszystko?

Ligi w Europie Liga Europy

Mecz otwarcia i jednocześnie o wszystko?

Legia Warszawa dzisiaj zainauguruje fazę grupową Ligi Europy meczem ze Spartakiem Moskwa. Mistrzowie Polski mają przed sobą trudne zadanie, ale ze stolicy Rosji muszą przywieźć dobry wynik, aby realnie myśleć o grze w europejskich pucharach na wiosnę.



Trudno oczekiwać, aby drużyna Czesława Michniewicza walczyła o coś więcej niż trzecie miejsce. Napoli i Leicester City to nie tylko faworyci grupy C, ale zespoły, które są przymierzane do wygrania całych rozgrywek w tym sezonie. W notowaniach u większości bukmacherów zajmują czołowe pozycje i trudno się temu dziwić. W końcu to zespoły, które według rankingu UEFA zajmują kolejno 20. i 51. miejsce, czyli bardzo wysokie.

Legia chce się dobrze bawić na wielkim przyjęciu, jakim jest faza grupowa Ligi Europy. Michniewicz mówił, że najlepiej trafić na dwóch gigantów i kogoś do ogrania. Tak też się stało. Właśnie Spartak, dzisiejszy rywal mistrzów Polski, jest największym konkurentem w walce o trzecie miejsce. Polsko-rosyjski dwumecz powinien być decydujący w kontekście trzeciej lokaty w grupie C. Oczywiście, jakimś cudem zarówno Legia jak i Spartak będą w stanie urwać punkty Włochom czy Anglikom, ale kluczowe bitwy rozegrają się w Moskwie i Warszawie.

Oczywiście, najlepiej gdyby mistrzowie Polski przywieźli dzisiaj ze stolicy Rosji komplet punktów. Taki wynik ustawiłby Legię w idealnej sytuacji już na samym starcie rozgrywek. Remis jednak legioniści raczej też wzięliby w ciemno. Jeden punkt pozwoliłby zachować status quo, a w kontekście drugiego spotkania w Warszawie byłoby to bardzo ważne. Porażka mocno skomplikowałaby życie, więc trzeba zrobić wszystko, aby dzisiaj nie wrócić na tarczy do Polski.

Spartak to wielka marka, której sama nazwa już wzbudza szacunek. Ostatni występ w europejskich pucharach drużyna ze stolicy Rosji zaliczyła w sezonie 2018-19, kiedy rywalizowała w fazie grupowej Ligi Europy. Zespół z Moskwy zdobył co prawda pięć punktów, ale zajął ostatnie miejsce w grupie z Villarrealem, Rapidem Wiedeń i Rangersami.

pgol, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024