Mecz o przyszłość drużyny i selekcjonera
Kontrakt Paulo Sousy z polską federacją jest ważny do zakończenia eliminacji mistrzostw świata. Jeśli biało-czerwoni dzisiaj przegrają, wówczas przyszłość Portugalczyka w reprezentacji Polski stanie pod dużym znakiem zapytania.
Kontrakt Portugalczyka z polską federacją będzie obowiązywał do momentu, kiedy reprezentacja Polski będzie wciąż w grze o mundial. Równie dobrze umowa może wygasnąć za miesiąc, co dopiero za nieco ponad rok.
Dzisiejsze spotkanie z Albanią będzie kluczowe pod tym względem. Zwycięstwo pozwoli nam utrzymać obecny status, czyli będziemy mieli swój los cały czas w swoich rękach i nie będziemy musieli oglądać się na innych.
Wydaje się, że remis również pozwoli nam zachować korzystną sytuację. Albańczycy w listopadzie mają wyjazd do Anglii, która dzisiaj nie zapewni sobie awansu na mundial, więc nie będzie mogła odpuścić tego spotkania. My jednak będziemy musieli zgarnąć komplet punktów w starciach z Węgrami i Andorą.
Porażka jednak będzie oznaczała katastrofę. Polacy będą tracili cztery punkty do Albanii, która zagra nie tylko z Anglią, ale i Andorą. W takim przypadku wystarczy zwycięstwo nad tym drugim rywalem, aby zapewnić sobie miejsce w barażach…
Jeśli Albania zakończy eliminacje wyżej niż Polska, wówczas kontrakt Portugalczyka automatycznie wygaśnie. Oczywiście, obie strony mogą usiąść do rozmów i negocjować nowe warunki, ale z automatu umowa przedłuży się tylko w przypadku zachowania szans na awans na mundial. Zatem dla Sousy dzisiejsza potyczka będzie jednocześnie grą o posadę.
pgol, PilkaNozna.pl