Mecz debiutanckich goli. Pogoń rzutem na taśmę odnosi ważne zwycięstwo
Opłaca się walczyć do samego końca! Pogoń w ostatnich minutach doliczonego czasu gry przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrywa 2:1 ze Zniczem Pruszków. Dla drużyny Biało-Niebieskich to bardzo cenny komplet punktów w decydującym momencie walki o utrzymanie na poziomie Betclic 1. Ligi.
Pogoniści szybko objęli prowadzenie. Stało się tak za sprawą trafienia Miłosza Drąga. Dla 23-letniego wychowanka Hutnika Kraków to pierwszy gol w barwach ekipy z Siedlec.
Długo wydawało się, że może on ostatecznie dać bardzo cenną wygraną dla zespołu dowodzonego przez trenera Adama Noconia. Korzystny rezultat zdołali oni jednak utrzymać do 71. minuty gry.
Wówczas na listę strzelców wpisał się Michał Pawlik. Warto dodać, że dla 29-letniego defensywnego pomocnika to również debiutancka bramka w barwach swojego obecnego pracodawcy.
Zawodnik urodzony w Rykach w ubiegły wtorek rozegrał pierwsze spotkanie w barwach zespołu z Pruszkowa, a dzisiaj mógł już celebrować inauguracyjne trafienie.
Również nie okazała się to jednak zdobycz rozstrzygająca o wyniku spotkania. Tę w 95. minucie upolował Karol Podliński. Dla snajpera gospodarzy nie była to rzecz jasna pierwsza bramka w zespole z Pruszkowa, bo w tej kampanii notował już serie meczów z golem na koncie. Ostatecznie to jednak ten gol i okazał się rozstrzygający oraz pozwolił Podlińskiemu zostać bohaterem gospodarzy.
Znicz utrzymał się na 9. miejscu w tabeli Betclic 1. Ligi. Natomiast Pogoń nadal przebywa w strefie spadkowej, ale zmniejszyli swoją stratę do bezpiecznych lokat. Aktualnie brakuje im do nich już tylko trzy oczka.