Boca Juniors Buenos Aires nie chce rozgrywać meczu z River Plate w finale Copa Libertadores. Argentyński klub wydał specjalny komunikat, w którym poinformowało o swojej decyzji i jej powodach.
Co dalej z finałem Copa Libertadores (fot. Reuters)
Boca oświadczyła, że nie chce grać w meczu, który został przełożony z sobotę na niedzielę. Co więcej, klub domaga się odwołania zawodów i zgodnie z przepisami federacji CONMEBOL przyznania walkoweru, a także końcowego trofeum. Boca Juniors powołuje się w tym miejscu na artykuł 18, zgodnie z którym na klub za złamanie przepisów może zostać nałożona kara od ostrzeżenia aż po wspomniany walkower.
Przypomnijmy, że spotkanie miało się odbyć pierwotnie w sobotę, jednak z powodu bandyckiego ataku kibiców na autokar, którym na stadion podróżowali piłkarze Boca, zawody zostały odwołane. Kilku graczy stołecznej drużyny trafiło do szpitali, a kilku innych nie było w stanie pozbierać się psychicznie po napaści.
Spotkanie było kilka razy opóźniane, jednak obie drużyny solidarnie odmówiły gry i dlatego przełożone je na kolejny dzień. Dziś już wiadomo, że Boca Juniors odmawia wyjścia na boisko
Comunicado de prensa | El Club Atlético Boca Juniors realizó este domingo una presentación formal ante la Conmebol para solicitar que la final de la Copa Libertadores se juegue en condiciones de igualdad, tal como se firmó ayer en el Estadio Monumental. https://t.co/Ym4UTeFlxy pic.twitter.com/s2KGK86zPi
— Boca Jrs. Oficial (@BocaJrsOficial) 25 listopada 2018
Nie wiadomo jeszcze co na to federacja i światowa centrala, które w sobotę naciskały na rozegranie meczu.
AKTUALIZACJA:
Mecz Boca Juniors – River Plate został odwołany. Strony mają znaleźć nowy termin jego rozegrania.
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
