ME w futsalu: Polacy walczyli do końca!
Wielkim sukcesem reprezentacji Polski zakończył się wtorkowy mecz z Rosją, którym nasi piłkarze zainaugurowali mistrzostwa Europy z futsalu. „Biało-czerwoni” zremisowali z jednym z faworytów całej imprezy (1:1), ratując punkt na sekundy przed końcem.
Polacy sprawili ogromną niespodzianką na otwarcie futsalowego Euro (fot. Grzegorz Radtke / 400mm.pl)
Polska była skazywana przed spotkaniem z Rosją na pożarcie, ale nie mogło być inaczej.”Sborna” to przecież aktualny wicemistrz Europy i świata, mający w swoich szeregach wielu naturalizowanych Brazylijczyków. Znawcy tematu nie dawali więc reprezentacji Polski zbyt wielu szans, tymczasem podopiecznym Błażeja Korczyńskiego udało się zadziwić wszystkich.
Przez 36. minut meczu z faworytem mistrzostw nasza drużyna dzielnie się broniła, a rzeczy wręcz niemożliwych udawało się dokonywać fantastycznie dysponowanemu Michałowi Kałuży, który był podczas tego spotkania pilnie obserwowany przez wysłanników klubów zagranicznych. Polak bronił niczym w transie i to on trzymał nasz zespół przy życiu.
Rywalowi udało się jednak w końcu skruszyć nasz mur defensywny. Kiedy Polacy zaatakowali nieco odważniej i poluźnili swojej szyki obronne, od razu zostali skarceni golem Cziskała.
Wydawało się, że strat nie da się już odrobić i „Biało-czerwoni” doznają porażki – skromnej, ale zawsze – z Rosjanami. Piłkarze Korczyńskiego walczyli jednak do samego końca i zafundowali kibicom dreszczowiec niczym nasi szczypiorniści za kadencji znakomitego Bogdana Wenty.
Na kilka sekund przed końcem meczu na strzał rozpaczy zdecydował się Michał Kubik i piłka zatrzepotała w siatce rosyjskiej bramki. Wielka niespodzianka na otwarcie Euro stała się faktem.
Polska – Rosja 1:1 (0:0)
0:1 – Cziskała (36′)
1:1 – Kubik (40′)
Polska: Michał Kałuża – Mikołaj Zastawnik, Tomasz Lutecki, Marcin Mikołajewicz, Artur Popławski. Grali także: Michał Kubik, Przemysław Dewucki, Mateusz Cyman, Robert Gładczak, Maciej Mizgajski, Dominik Solecki, Sebastian Wojciechowski.
Rosja: Gieorgij Zamtaradzie – Eder Lima, Robinho, Danił Dawydow, Iwan Cziskała. Grali także: Dmitrij Łyskow, Romulo, Iwan Miłowanow, Siergiej Abramow, Artiom Nijazow, Siergiej Abramowicz, Andriej Afanasjew, Leândro Esquerdinha.
Swój drugi mecz grupowy podczas mistrzostw Europy Polacy rozegrają w piątek. Ich rywalem na hali w Lublanie będą Kazachowie.
gar, PiłkaNożna.pl