McTominay z dwoma golami w meczu z Chelsea
Wielkie emocje i dominacja Manchesteru United w meczu z Chelsea Londyn.
Manchester po remisie w LM i porażce ligowej z Newcastle, potrzebował zwycięstwa aby odbudować morale w zespole.
Mecz od początku wzbudził ogromne emocje w kibicach. Gospodarze stanęli przed szansą na zdobycie gola już w 9. minucie, kiedy to sędzia Kavanagh wskazał na jedenasty metr. Z rzutu karnego pomylił się jednak Bruno Fernandes.
W 19. minucie zamieszanie w polu karnym Sancheza wykorzystał Scott McTominay i wbił piłkę do siatki wprawiając kibiców na Old Traffor w wielką euforię. Goście zdołali wyrównać na kilka chwil przed końcem. Podanie Mudryka wykorzystał Palmer i zwodząc obrońców umieścił piłkę precyzyjnie w bocznej siatce.
Po przerwie wynik remisowy utrzymywał się do 69. minuty. Wtedy sprawy w swoje ręce ponownie wziął Szkocki pomocnik i po jego strzale mieliśmy już 2:1. Wynik do końca meczu się nie zmienił i to Czerwone Diabły mogą cieszyć się z kompletu punktów.
dw, PilkaNozna.pl