Mbappe wzmocni Realu Madryt, ale…
Real Madryt jest zdeterminowany do pozyskania Kyliana Mbappe, jednak dopiero podczas przyszłego lata. Dziennik „AS” uważa, że na Estadio Santiago Bernabeu zdają sobie sprawę z tego, że w tym tym roku sprowadzenie reprezentanta Francji nie wchodzi w grę.
Kylian Mbappe w Realu Madryt, ale dopiero za rok? (fot. Reuters)
„Królewscy” wydali już podczas tego lata ponad 300 milionów euro na transfery, ale wciąż nie powiedzieli ostatniego słowa. W Madrycie cały czas planują kolejnego wzmocnienia, ale wiadomo, że na pojawienie się w klubie Mbappe nie ma już szans w tym roku.
Powód? Umowa Francuza z Paris Saint-Germain obowiązuje do końca czerwca 2022 roku, a francuski klub ani myśli, by się go pozbywać. Real mógłby oczywiście złożyć ofertę, ale na dziś w tym właśnie kontekście spekuluje się o zupełnie abstrakcyjnych kwotach rzędu kilkuset milionów euro, a wiadomo, że „Królewscy” takimi funduszami już nie dysponują.
„AS” uważa, że Florentino Perez chce przeczekać, upewniając się przy okazji, że Kylian Mbappe nie złoży podpisu pod nowym kontraktem z PSG i ruszyć do walki o jego usługi w lecie przyszłego roku. Real musiałby wyłożyć wtedy na stół ponad 200 milionów euro, a sam piłkarz mógłby z kolei liczyć na podstawową pensję rzędu 15 milionów, czyli de facto stałby się najlepiej opłacanym graczem na Bernabeu.
20-latek jest uważany za jednego z najlepszych piłkarzy na świecie i tego, który przejmie tron po coraz starszych Leo Messim i Cristiano Ronaldo. Tylko podczas ubiegłego sezonu wystąpił on na wszystkich frontach w 43 spotkaniach dla PSG, w których strzelił 39 goli i zapisał na swoim koncie 17 asyst.
Rynkową wartość Mbappe szacuje się obecnie na około 200 milionów euro (za transfermarkt).
Grzegorz Garbacik