Matty Cash bliski zaliczenia asysty
Dublet Danny’ego Ingsa pozwolił Aston Villi pokonać Brighton. Cały mecz rozegrał Matty Cash, który był bliski zaliczenia asysty.
Cash mógł zaliczyć asystę. (fot. Forum)
W 54. minucie reprezentant Polski dośrodkował w pole karne, a strzał głową oddał Emiliano Buendia. Argentyńczyk trafił w słupek. Do umieszczenia piłki w siatce zabrakło bardzo niewiele. Cash nie mógł cieszyć się z asysty, ale rozegrał pełny mecz. Zakończył go z żółtą kartką.
Następstwem wyżej opisanej akcji był jednak kolejny atak The Villans, po którym bramkę zdobył Ings. Był to drugi gol Anglika w niedzielne popołudnie, wszak w 20. minucie wykorzystał on rzut karny. Jego starania zapewniły podopiecznym Unaia Emery’ego zwycięstwo.
To drugi triumf za kadencji Hiszpana. Przed tygodniem jego piłkarze pokonali Manchester United. Owe wyniki pozwoliły im oddalić się od strefy spadkowej i awansować na dwunaste miejsce w tabeli Premier League.
Brighton jest siódme. Gol Alexisa Mac Allistera z 1. minuty zdał się na nic.
Jan Bednarek znów obejrzał mecz Aston Villi z perspektywy ławki rezerwowych.
sar, PiłkaNożna.pl