Przejdź do treści

Ligi w Europie Bundesliga

Matthias Ostrzolek: Nie czuję się Polakiem, chciałbym grać dla Niemiec

W Niemczech rośnie zainteresowanie utalentowanym piłkarzem VFL Bochum – Matthiasem Ostrzolkiem. Od kilku tygodni o 21-letniego obrońcę pytają czołowe kluby Bundesligi. Głośnym echem odbiło się także niedawne powołanie zawodnika do młodzieżowej reprezentacji Niemiec.

Ze względu na polskie pochodzenie, Ostrzolek był cztery lata temu testowany przez sztab szkoleniowy, prowadzony przez Michała Globisza. W kwietniu na łamach „Super Expressu”trener, który opiekuje się rocznikiem 1990 od 2006 roku, stwierdził, że Matthias zagrał wówczas poprawnie, ale w niczym nie przewyższał swoich rówieśników urodzonych w Polsce. Dosyć szybko zrezygnowano zatem z śledzenia dalszej kariery zawodnika, choć twierdzono, że ten wręcz pali się do gry w biało-czerwonych barwach.

W wywiadach udzielanych niemieckim dziennikarzom, Ostrzolek zaprzecza jakoby jego celem była w przyszłości gra dla reprezentacji Polski.

– W prasie pojawiło się ostatnio mnóstwo informacji na temat mojej osoby. Powstało zamieszanie związane z polskimi korzeniami. Chciałbym wyjaśnić, że nigdy nie czułem się Polakiem, a mój epizod z młodzieżową kadrą U-17 tego kraju był zainspirowany pochodzeniem mojej mamy. Urodziłem się i wychowałem w Niemczech, a to jest dla mnie najważniejsze – nie chcę oszukiwać sam siebie. Nawet w przypadku gdybym otrzymał konkretną propozycję i zaproszenie z Polski, to będę musiał stanowczo odmówić. Aktualnie koncentruję się na grze dla VFL Bochum, w którym jestem zakochany od dzieciństwa. Spełnieniem moich marzeń byłaby gra w pierwszej reprezentacji Niemiec, dlatego na treningach pracuję z podwójną motywacją, by wkrótce przekonać do siebie selekcjonera – opowiada Matthias Ostrzolek.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024