Marek Papszun przejmie reprezentację?
Marek Papszun od kilku miesięcy łączony jest z różnymi ciekawymi pracodawcami. Teraz pojawiła się plotka o reprezentacji pewnego kraju.
Czeskie media podają, że w gronie kandydatów do zastąpienia Jaroslava Silhavego na stanowisku selekcjonera kadry naszych południowych sąsiadów jest właśnie Papszun. Faworytem Czechów jest Jindrich Trpisovsky, który obecnie trenuje Slavię Praga. Z różnych względów jego zatrudnienie może jednak nie być możliwe. Wówczas pojawia się temat byłego szkoleniowca Rakowa Częstochowa, który dostał nawet przydomek „polski Trpisovsky”.
Portal iSport.cz zwrócił się do Papszuna z pytaniem o potencjalną pracę w czeskiej reprezentacji:
– Trudne pytanie, jestem nim zaskoczony. Nie potrafię na nie odpowiedzieć, ponieważ taki temat jeszcze się nie pojawił. Trzeba rozważyć każdą ofertę, aktualnie jestem bez kontraktu, śledzę rozwój sytuacji, ale podobnej oferty na stole nie było – powiedział były trener mistrza Polski.
Czesi walczą o bezpośredni awans na Mistrzostwa Europy 2024. Obecnie zajmują drugie miejsce w grupie, tracąc do liderującej Albanii dwa punkty. Do rozegrania pozostały im jeszcze dwa mecze – z Polską (17.11) oraz Mołdawią (20.11).
W ostatnich miesiącach Papszun był łączony m.in. z Olympiakosem, FC Girondins Bordeaux czy Dynamem Kijów. Był także rozważany jako następca Fernando Santosa w reprezentacji Polski.
jkow, PiłkaNożna.pl