Mandrysz sięgnął po 19-letniego pomocnika
GKS Tychy od dłuższego czasu rozglądał się na wzmocnieniami dla swojej kadry. Jako, że możliwości finansowe klubu występującego obecnie w II lidze zachodniej nie są zbyt duże to zdecydowano się sięgnąć po wychowanka MOSM-u Tychy, Mateusza Zamojdę.
Młodziutki, bo zaledwie 19-letni pomocnik w ostatnim czasie grał w juniorskim zespole Rozwoju Katowice. Po sprowadzeniu go do rodzinnych Tych został on natychmiast włączony do pierwszego zespołu GKS-u. Zanim otrzyma on szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności na boisku czeka go ciężka praca nad uzupełnieniem braków kondycyjnych.
Zadowolony z pozyskania Zamojdy jest szkoleniowiec tyszan, Piotr Mandrysz. – Mateusza oceniam pozytywnie, na pewno ma umiejętności piłkarskie i co ważne jest chłopakiem z naszego regionu. Myślę, że jeżeli poprawi braki sprawnościowe, a wierzę że tak się stanie, to w przyszłości może być bardzo dobrym zawodnikiem – powiedział.
Grzegorz Garbacik, Piłka Nożna źr. gkstychy.info