Menedżer Manchesteru City, Roberto Mancini przyznał, że największym problemem jego drużyny jest obecnie niestabilność w defensywie. – Musimy poprawić koniecznie grę obronną – stwierdził były trener Interu Mediolan.
Ostatnimi czasy mniej popularny zespół z Manchesteru traci bardzo dużo goli. Tak było chociażby w dwumeczu trzeciej rundy Pucharu Anglii, kiedy to The Citizens pozwolili Leicester, drużynie grającej na co dzień w Championship, wbić sobie 4 bramki. Nie inaczej wyglądało starcie z Wolverhamtpon, wygrane przez zespół Manciniego 4:3.
– Myślę, że naszym głównym zadaniem będzie poprawienie gry w defensywie. Wydaje mi się, że to kwestia odpwiedniej koncentracji w naszym przypadku. Jeśli będziemy solidniejsi w obronie, zaczniemy zdobywać jeszcze więcej punktów. W najbliższym czasie porozmawiam na ten temat z moimi piłkarzami – wyznał menedżer Manchesteru City.
Kibice United mogą spać spokojnie? Chodzi o Benjamina Sesko
Słoweński napastnik w ostatnim spotkaniu z Tottenhamem (2:2) musiał opuścić boisko w 58. minucie z uwagi na kontuzję kolana. Prognozy były dramatyczne, lecz prawdopodobnie nie jest tak źle, jak się spodziewano.