Manchester United spełnił obowiązek
Manchester United nie zaliczył bardzo dobrego występu, ale przeciętny wystarczył mu do pokonania Charltonu i uzyskania awansu do półfinału Pucharu Ligi.
Casemiro pojawił się na murawie w drugiej połowie.
Wyeliminowanie 3-ligowca było dla Czerwonych Diabłów obowiązkiem i właśnie tak do tego podeszli. Na murawie ni to grali na 100%, ni to się bawili. W składzie dalekim od podstawowego zrobili dokładnie tyle, ile potrzebowali, by osiągnąć cel.
Pierwszego gola spotkania strzelił Antony. W 21. minucie Brazylijczyk otrzymał podanie od Freda i oddał efektowne uderzenie zza pola karnego. Idealnie podkręcona piłka wpadła do siatki tuż przy słupku.
Kilka chwil później bliski podwyższenia prowadzenia był ten, który asystował przy wyżej opisanym trafieniu, ale po jego próbie z rzutu wolnego futbolówka odbiła się od słupka.
W drugiej połowie Manchester United miał zdecydowanie mniejszą kontrolę nad przebiegiem gry, niż chciałby Erik ten Hag. Charlton wyprowadził kilka szybkich ataków, ale ostatecznie ani razu nie zagroził poważnie bramce rywala. Wynik ustalił Marcus Rashford, który skompletował dublet i zanotował gola w ósmym kolejnym występie domowym. Anglik ustanowił nowy rekord klubu.
Czerwone Diabły spełniły natomiast obowiązek i zameldowały się w półfinale Pucharu Ligi. Teraz pozostało im czekać na losowanie par.
sar, PiłkaNożna.pl