LM: Niespodzianka na Białorusi!

AC Milan nieoczekiwanie tylko zremisował na wyjeździe z BATE Borysów 1:1. Włoski zespół prowadził do przerwy 1:0, ale w drugiej odsłonie spotkania gospodarze wyrównali po golu z rzutu karnego.

GRUPA H

Bez Alexandre Pato, Philippe Mexesa i Marka van Bommela przystąpili do spotkania na Białorusi piłkarze Milanu. W kadrze meczowej włoskiej drużyny zabrakło również przebywającego w szpitalu Antonio Cassano. To właśnie 29-latkowi zespół „Rossoneri”, jeszcze przed meczem, zapowiedział zadedykowanie ewentualnego zwycięstwa.

Jeśli chodzi o skład BATE, niespodzianką było to, że w składzie wyjściowym mistrza Białorusi zabrakło Mateja Keżmana.

W pierwszej jedenastce gości pod nieobecność Pato i Cassano znalazł się Zlatan Ibrahimovic, który miał wiele ochoty do gry i od początku spotkania regularnie niepokoił bramkarza gospodarzy. W efekcie w 22. minucie meczu Szwed strzelił swojego 26. gola w Lidze Mistrzów. Akcję rozpoczął Robinho, który zagrał do Ibrahimovicia, który jednak nie ruszył do piłki, ponieważ był na pozycji spalonej. Brazylijczyk ruszył więc do własnego podania, ponownie podał do „Ibry”, a ten dopełnił formalności.

Zawodnicy Milanu po zdobyciu bramki nie rezygnowali z kolejnych ataków. Zwycięstwo w tym meczu zapewniłoby im awans do kolejnej fazy rozgrywek, sprawą otwartą pozostałoby natomiast tylko to, z którego miejsca my tego dokonali. Do przerwy, mimo przewagi, podopieczni Massimiliano Allegriego nie zdołali uzyskać kolejnego trafienia i wynik do przerwy nie uległ zmianie.

Po zmianie stron do ataku ruszyli gospodarze. Po jednym z nich Abate faulował w polu karnym Koncewoja, po czym sędzia wskazał na wapno. Rzut karny wykorzystał Renan Bressan i od 55. minuty było 1:1.

W kolejnych minutach gra się wyrównała, a momentami to gracze BATE dłużej utrzymywali się przy piłce. W końcówce przewagę znów zyskali goście z Włoch, ale nieporadne ataki nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na ich stronę.

BATE Borysów – AC Milan 1:1 (0:1)

0:1 Ibrahimovic (22′)

1:1 Renan (55′ k.)

Szymon Bartnicki, Piłka Nożna