Znamy pierwszego finalistę tegorocznej edycji Ligi Mistrzów! Podopieczni Simone Inzaghiego dopełnili formalności i uzyskali upragniony awans. Nerazzurri ponownie okazali się lepsi od rywala zza miedzy.
Początek meczu był bardzo emocjonujący. Oba zespoły zaczęły z wysokiego C, bramkarze mieli ręce pełne roboty. Pozytywny impuls Milanowi mógł dać Brahim Diaz, ale Hiszpan uderzył z kilkunastu metrów zbyt słabo, aby pokonać Andre Onanę. Następnie tempo nieco zwolniło. Co jakiś czas któraś z ekip przeprowadzała groźną akcję, ale konkretów brakowało. Bramek również.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ diametralnej zmianie. Lepsze sytuacje miał jednak Inter i jedną z nich w 74. minucie spotkania wykorzystał Lautaro Martinez. Argentyńczyk wykorzystał podanie Romelu Lukaku, trafił do siatki i wprawił w euforię czarno-niebieską część Mediolanu. Wówczas stało się jasne, że to fani Interu mogą rezerwować bilety na finał w Stambule. Do końca meczu gospodarze nie oddali prowadzenia.
Inter wraca do finału Ligi Mistrzów po 13 latach przerwy. W 2010 roku Włosi pokonali Bayern 2:0.
jkow, PiłkaNożna.pl