Karim Benzema zdobył dwie bramki w minionej kolejce Ligi Mistrzów i zbliżył się
Roberta Lewandowskiego, który zajmuje trzecie miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów.
Benzema goni Lewandowskiego (fot. Sergio Perez)
Dwa pierwsze miejsca w rankingu są mocno obsadzone i wydają się nie do ruszenia.
Cristiano Ronaldo ma 134 bramek w 174 występach, zaś
Lionel Messi – 118 w 147. Genialny Portugalczyk powiększył bramkową kolekcję w szóstej kolejce, zdobywając dublet w meczu przeciwko Barcelonie.
Najniższy stopień na podium zajmują Lewandowski i Raul Gonzalez. Polak potrzebował 94 spotkań, aby zdobyć 71 bramek. Hiszpan strzelał rzadziej, dokładnie w co drugim meczu (142 spotkania).
Piąty jest Karim Benzema, który może pochwalić się 69 trafieniami w 125 meczach. To Francuz jest głównym rywalem Polaka do miejsca w TOP 3. Z aktywnych graczy najlepszymi statystykami mogą pochwalić się Thomas Mueller (47), Neymar i Sergio Aguero (po 41) oraz Edinson Cavani (35).
Zagrożeniem nie tylko dla Lewego i Benzemy, ale nawet CR 7 i Messiego jest Erling Haaland. Bramkostrzelny Norweg ma już 16 goli, a przecież ma dopiero 20 lat. Półtora roku starszy Kylian Mbappe ma na koncie 21 trafień.
Wyścig będzie trwał w fazie pucharowej. Oby Lewandowski był w niej równie skuteczny jak rok temu.
sul, PilkaNozna.pl