Przejdź do treści

Ligi w Europie Liga Mistrzów

LM: Awans Realu, wygrana Diabłów

Najmniejszych problemów z ograniem Olympique Lyon nie miał w środę madrycki Real. Królewscy wygrali we Francji, czym przypieczętowali awans do fazy pucharowej. Ciekawie do samego końca będzie natomiast w grupie C.


Real aby móc cieszyć się z awansu z pierwszego miejsca w grupie do fazy pucharowej Ligi Mistrzów musiał w środę ograć we Francji Olympique Lyon oraz liczyć jednocześnie na potknięcie Ajaksu Amsterdam w potyczce z Dynamem Zagrzeb. Pierwsza część planu, w całości zależna od piłkarzy z Madrytu, została zrealizowana bez większych problemów. Ekipa Jose Mourinho miała ogromną przewagę nad Lyonem, więc wygrana Królewskich 2:0 była wynikiem sprawiedliwym. Swój mecz wygrał również Ajax, więc pierwsze miejsce Realu w grupie nie jest jeszcze sprawą pewną. Należy zaznaczyć, że Real w tej edycji Ligi Mistrzów nie tylko nie stracił jeszcze ani jednego punktu, ale również żadnej bramki.

Olympique Lyon – Real Madryt 0:2 (0:1)
0:1
– C.Ronaldo (24′)
0:2 – C. Ronaldo (70′)

Lyon: Lloris – Reveillere, Cris, Lovren, Dabo – Gonalons, Kallstrom – Briand, Gourcuff, Ederson (84. Belfodil) – Gomis (75. Lacazette)


Real: Casillas – Diarra, Pepe, Ramos, Coentrao (63. Albiol) – Khedira, Alonso – Di Maria (83. Callejon), Oezil, C.Ronaldo – Benzema (71. Higuain)

Żółte kartki: Cris, Kallstrom (Lyon) – Khedira, Diarra, Albiol, Higuain (Real)

Sędzia: Rizzoli



Ajax Amsterdam – Dinamo Zagrzeb 4:0 (2:0)
1:0
van der Wiel (20′)
2:0 Sulejmani (25′)
3:0 De Jong (65′)
4:0 Lodeiro (90′)

Ajax: Vermeer – van der Wiel, Alderweireld, Vertonghen, Anita – Janssen – Enoh, Eriksen – Sulejmani, De Jong, Boerrigter


Dinamo: Kolava – Vrsaljko, Vida, Simunic, Ibanez – Calello (46. Tomecak), Leko, Kovacic, Badelj – Rukavina, Sammir


Żółte kartki: Anita, Enoh (Ajax) – Calello (Dinamo)

Sędzia: Atkinson


**

W grupie C wciaż otwartych jest kilka furtek – między innymi dlatego, że Benfica w środę dość nieoczekiwanie zremisowała zaledwie na własnym obiekcie z FC Basel. Aktualnie liderem grupy z ośmioma oczkami na koncie jest Manchester United. Czerwone Diabły waliły w środę głową w rumuński mur, ale strzeliły ostatecznie dwa gole. Dobre i to, bo gdyby Ferguson stracił punkty w meczu z najsłabszym rywalem w grupie, na Old Trafford należałoby ogłosić żałobę.


Benfica – FC Basel 1:1 (1:0)
1:0
Rodrigo (4′)
1:1 Huggel (64′)


Benfica: Artur – Pereira, Luisao, Garay, Martins (63. Vitor) – Gaitan (81. Nolito), Matic, Cesar – Aimar (73. Cardozo), Rodrigo, Witsel


Basel: Sommer – Steinhofer, Abraham, Dragovic, Park – Shaqiri, Huggel, Xhaka (81. Cabral), Frei – Chipperfield (88. Kusunga), Zoua Daogari (90. Park)


Żółte kartki: Aimar, Pereira (Benfica) – Park, Huggel (Basel)


Sędzia: Carballo


Manchester United – Otelul Galati 2:0 (1:0)
1:0
Valencia (8′)
2:0 Rooney (87′)

Manchester: De Gea – Jones, Ferdinand, Evans, Fabio – Valencia, Anderson (80. Park), Rooney, Nani – Berbatov, Owen (11. Hernandez)

Otelul: Grahovac – Rapa, Costin, Sarghi, Salageanu – Neagu, Filip, Giurgiu (81. Paraschiv) – Antal (61. Iorga), Pena, Ilie (53. Frunza)

Żółte kartki: Evans (Manchester)

Sędzia: Strahonja

pka, Piłka Nożna

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 48/2024

Nr 48/2024