Liverpool rozpoczyna sezon Premier League od dwóch zwycięstw. Dziś piłkarze „The Reds” nie byli gościnni drużynie Burnley i pokonali ją 2:0.
Sadio Mane trafił do siatki (fot. Reuters)
|
Liverpool triumfuje w drugiej kolejce angielskiej Premier League. Podopieczni Jurgenna Kloppa wygrali z Burnley 2:0. Gospodarze byli drużyną zdecydowanie lepszą, miała więcej argumentów na placu gry i kreowali bardzo dużo okazji podbramkowych.
Już w 18. minucie Diogo Jota trafił do siatki i dał prowadzenie swojemu zespołowi. Drugiego gola po przerwie dołożył Sadio Mane, który wykorzystał dokładnie podanie od Alexandra-Arnolda.
Łącznie drużyna LFC oddała aż 10 uderzeń w światło bramki, jednak tylko dwukrotnie udało im się pokonać Nicka Popa. Piłkarze Kloppa nie mieli problemu z rozpracowaniem defensywy rywala i przeniesieniem ciężaru gry pod obszar bramki Burnley. Brakowało skutecznego wykończenia akcji.
Mohamed Salah nie szalał na boisku tak, jak przed tygodniem, kiedy to trafił do siatki i dwukrotnie asystował w meczu z Norwich na otwarcie ligi. Egipcjanin co prawda strzelił dziś gola, jednak był na pozycji spalonej i trafienie nie zostało uznane.
młan, PiłkaNożna.pl