Syn Leszka Ojrzyńskiego ma nowy klub. Jakub, bo o nim mowa, został wypożyczony na jeden sezon z Liverpoolu do walijskiego Caernarfon Town FC.
Jakub Ojrzyński, wychowanek Legii Warszawa, a teraz piłkarz Liverpoolu, będzie w następnym sezonie bronił bramki w Walii. (fot. 400mm.pl)
Rodzina Ojrzyńskich nikomu nie trzeba przedstawiać w piłkarskim świecie. Ojciec Leszek jest szanowanym trenerem, zaś syn Jakub – dobrze zapowiadającym się bramkarzem. Będąc jeszcze niepełnoletnim, w wieku zaledwie szesnastu lat, trafił do Liverpoolu z akademii Legii Warszawa, której jest wychowankiem.
Na Anfield szybko przekonano się o jego talencie i umiejętnościach. Ojrzyński został włączony przez Jurgenna Kloppa do pierwszego zespołu, a raz nawet zasiadł na ławce rezerwowych w spotkaniu Premier League przeciwko Sheffield United. Nie dane mu było jednak zadebiutować i występował tylko w rezerwowych drużynach.
W czerwonej części miasta Beatlesów wiążą z Ojrzyńskim juniorem duże oczekiwania i nadzieje. Z tego powodu klub przedłużył „długoterminowo” jego kontrakt. Dodatkowo wysłał go na roczne wypożyczenie do Caernarfon Town FC, szóstej ekipy walijskiej ekstraklasy, gdzie będzie mógł regularnie bronić dostępu do bramki.
W Liverpoolu póki co nie ma większych szans na grę. Konkurencja do miejsca między słupkami jest nad wyraz mocna. Alisson i Adrian to przecież nie byle jacy golkiperzy. Dlatego też wypożyczenie na niższy szczebel rozgrywkowy wydaje się dla Ojrzyńskiego idealnym kierunkiem rozwojowym na tym etapie kariery, by mógł zbierać pierwsze szlify w dorosłej piłce.
jbro, Pilkanozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
