Liverpool czy Tottenham, Suarez czy Bale? Anfield czeka na wielki mecz!
W niedzielne popołudnie
zostaną rozegrane jedynie dwa mecze angielskiej Premier League,
jednak oba powinny trzymać w napięciu i dostarczyć kibicom wielu
emocji. Szczególnie smakowicie zapowiada się starcie na
Anfield, gdzie Liverpool zmierzy się z Tottenhamem.
Zanim jednak wzrok
kibiców na Wyspach skieruje się na Miasto Beatlesów,
na St. James’ Park Newcastle podejmie Stoke City. Podopieczni Alana
Pardew przeplatają ostatnio lepsze mecze z tymi słabszymi,
jednak dwa ostatnie spotkania na własnym obiekcie wygrali i w
niedzielę mają zamiar przedłużyć swoją dobrą passę. Z kolei
Stoke po raz ostatni wygrało w delegacji na początku grudnia,
podczas wyprawy do West Bromwich Albion. Faworytem do zgarnięcia
trzech punktów będą więc gospodarze, którzy
przystąpią do tego meczu osłabieni brakiem Tima Krula,
Fabricio Colocciniego i Ryana Tylora.
Zdecydowanie ciekawiej
będzie na Anfield. Tak Liverpool, jak i Tottenham są ostatnio w
gazie. The Reds w efektownym stylu rozbili swoich dwóch
ostatnich rywali (5:0 ze Swansea i 4:0 z Wigan), a jakby tego było
mało, w rewanżowym meczu 1/16 finału Ligi Europy pokonali Zenit
Sankt Petersburg. Z kolei KogutyAndre Villasa-Boasa,
ograły czterech kolejnych rywali w Premier League, a także na
arenie międzynarodowej radziły sobie bardzo dobrze. Dodatkowo, w
niesamowitej formie, być może życiowej znajduje się Garteh
Bale, który potrafi niemal w pojedynkę wygrać mecz
swojej drużynie i to właśnie jego rywalizacja z Luisem Suarezem
będzie „gwoździem programu” niedzielnego starcia.
Niedziela, 10
marca
Newcastle United – Stoke City
(16:00)
Typ PilkaNożna.pl: 1
Liverpool FC – Tottenham Hotspur
(17:00)
Typ PilkaNożna.pl: 1
GG,
PilkaNożna.pl