Po emocjach związanych z meczami Ligi Mistrzów, czas na decydujące starcia w Lidze Europy. W czwartkowy wieczór poznamy komplet półfinalistów tych rozgrywek, a szanse na awans wciąż mają drużyny, w których występują reprezentanci Polski.
Szlagierem tej rundy spotkań miało być starcie Wolfsburga z Napoli. Miało być, ale niestety, Niemcy zawiedli na całej linii i w pierwszym meczu na własnym boisku zostali rozbici w puch i pył przed zawodników Rafy Beniteza. Wiceliderzy Bundesligi nie mieli w ubiegłym tygodniu nic do powiedzenia i ciężko się spodziewać, by w rewanżu zdołali oni odrobić straty i wysoko wygrali w Neapolu.
Oczywiście, w futbolu – przynajmniej teoretycznie – wszystko może się zdarzyć, ale nie ma się co łudzić… to nie będzie to spotkania. Napoli przed własną publicznością jest bardzo mocne i wątpliwe, by przegrało różnicą aż czterech bramek.
Świadkami zdecydowanie większych emocji powinniśmy być na innych boiskach. Najciekawiej będzie w Petersburgu, gdzie miejscowy Zenit będzie się starał odrobić straty z pierwszego meczu z Sevillą. Drużyna z Andaluzji wygrała przed tygodniem (2:1), jednak tak skromna zaliczka nie gwarantuje jej awansu do 1/2 finału rozgrywek. Pewniakiem do gry w podstawowym składzie Sevilli jest Grzegorz Krychowiak.
Kolejnego Polaka powinniśmy zobaczyć w akcji we Florencji. O promocję do kolejnej rundy powalczy we Włoszech Dynamo Kijów z Łukaszem Teodorczykiem. Czy „Teo” wyjdzie w pierwszym składzie? Tego nie wiemy, jednak można się spodziewać, że na boisku tak czy inaczej się pojawi, tym bardziej, że Dynamo musi powalczyć w meczu z Fiorentiną o przynajmniej jednego gola.
Czwartek z Ligą Europy:
Dnipro Dniepropietrowsk – Club Brugge (21:05) – pierwszy mecz (0:0)
AC Fiorentina – Dynamo Kijów (21:05) – pierwszy mecz (1:1)
SSC Napoli – VfL Wolfsburg (21:05) – pierwszy mecz (4:1)
Zenit Sankt Petersburg – Sevilla FC (21:05) – pierwszy mecz (1:2)