Liga Europy: Dla kogo ćwierćfinały?
Po emocjach związanych z meczami 1/8 finału Champions League, nadszedł czas na rewanżowe spotkania 1/8 finału Ligi Europy. W czwartkowy wieczór poznamy skład ćwierćfinalistów drugich co do ważności rozgrywek na Starym Kontynencie, a kibice mogą być pewni, że zobaczą kilka naprawdę nieźle zapowiadających się starć.
Czy Manchester United awansuje do ćwierćfinału Ligi Europy?
Na niekwestionowany szlagier czwartkowego wieczoru wyrasta mecz, który zostanie rozegrany na rzymskim Stadio Olimpico. AS Roma będzie się starała odrobić straty z pierwszego spotkania w Lyonie, gdzie przegrała (2:4). Zawodnicy Luciano Spallettiego są uznawani za faworyta spotkania, jednak można się spodziewać, że goście z Francji tanio skóry w Rzymie nie sprzedadzą.
Pewniakiem do gry w podstawowym składzie gospodarzy jest Wojciech Szczęsny, natomiast większych szans na występ nie ma inny z reprezentantów Polski – Maciej Rybus. Lewy obrońca Lyonu od początku sezonu zagrał co prawda w 23 meczach, jednak ostatnio jego notowania nieco spadły. Co więcej, w trakcie przygody OL z Ligą Europy, „Ryba” miał okazję powąchać murawę tylko raz.
Roma radzi sobie w tym sezonie bardzo dobrze przed własną publicznością. Francesco Totti i spółka wygrali w Serie A aż dwanaście spotkań i doznali tylko jednej porażki. Jeśli zaś chodzi o Lyon, to ten w delegacjach gra w kratkę (bilans ligowy: 5 wygranych, 2 remisy i 6 porażek), a to oznacza, że w meczu na Olimpico francuski zespół czeka bardzo trudna przeprawa.
***
Emocji nie powinno również zabraknąć na Old Trafford. Manchester United, który jest uznawany za wielkiego faworyta całych rozgrywek, zmierzy się na swoim terenie z Rostowem. Pierwsze starcie tych drużyn w Rosji zakończyło się remisem (1:1), co przed rewanżem stawia Jose Mourinho i jego piłkarzy w stosunkowo niezłym położeniu.
Sam Portugalczyk po przegranym spotkaniu z Chelsea w ćwierćfinale Pucharu Anglii dał jasno do zrozumienia, że to właśnie rozgrywki międzynarodowe mają dla niego większy priorytet. – Przed nami bardzo istotne spotkanie i musimy się do niego dobrze przygotować. To jest teraz najważniejsze – powiedział.
Wiadomo, że Czerwone Diabły przystąpią do meczu z Rostowem osłabione. Kontuzje wykluczyły z gry takich zawodników jak Wayne Rooney czy Anthony Martial. Do kadry Manchesteru wraca jednak Zlatan Ibrahimović, którego dyskwalifikacja obowiązuje jedynie w rozgrywkach organizowanych pod egidą Football Association.
***
Polscy kibice z uwagą będą spoglądać na Brukselę, gdzie swój mecz rozegra Anderlecht. Popularne Fiołki będą się starały obronić zaliczkę z pierwszego starcia z Apoelem (1:0), a w pierwszym składzie gospodarzy powinien zagrać Łukasz Teodorczyk, który cały czas znajduje się w wyśmienitej formie.
Reprezentant Polski zdobył już podczas tej edycji Ligi Europy pięć goli i cały czas liczy się w wyścigu o miano najlepszego strzelca rozgrywek. Przed Teodorczykiem znajdują się aktualnie m.in. tacy piłkarze jak Artiz Aduriz (7 goli), Giuliano (8 goli) czy Edin Dzeko (8 trafień).
Czwartek z Ligą Europy:
Besiktas JK – Olympiakos Pireus (19:00)
pierwszy mecz: 1:1
KRC Genk – KAA Gent (19:00)
pierwszy mecz: 5:2
FK Krasnodar – Celta Vigo (19:00)
pierwszy mecz: 1:2
Ajax Amsterdam – FC Kopenhaga (21:05)
pierwszy mecz: 1:2
Anderlecht Bruksela – Apoel Nikozja (21:05)
pierwszy mecz: 1:0
AS Roma – Olympique Lyon (21:05)
pierwszy mecz: 2:4
Manchester United – FK Rostów (21:05)
pierwszy mecz: 1:1
Borussia M’gladbach – FC Schalke 04 (21:05)
pierwszy mecz: 1:1
gar, PiłkaNożna.pl