Przejdź do treści
Liga Europy: Ajax Milika dokona niemożliwego?

Ligi w Europie Liga Europy

Liga Europy: Ajax Milika dokona niemożliwego?

Co dzisiaj ciekawego będzie działo się w Lidze Europy? Wybraliśmy dla Was najciekawsze wydarzenia. Oczywiście dla polskich kibiców najważniejsze są mecze Lecha Poznań oraz Legii Warszawa, ale meczom naszych zespołów poświęcamy osobne zapowiedzi.

Cały czas szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Europy ma Ajax Amsterdam. Holendrzy jednak znajdują się w dosyć trudnej sytuacji. Przede wszystkim zespół Arkadiusza Milika musi wygrać na własnym terenie z liderem – Molde FK. Ponadto ekipa z Eredivisie musi liczyć na to, że Celtic urwie punkty Fenerbahce na bardzo wymagającym terenie w Stambule.

W drużynie z Amsterdamu nikt nie ukrywa, że misja awansu do kolejnej rundy jest prawie niemożliwa. – W piłce tak naprawdę wszystko jest możliwe, ale mamy małe szanse na awans. Mam jednak nadzieję, że szczęście będzie po naszej stronie. Prawie we wszystkich meczach Ligi Europy dominowaliśmy, ale to nasi rywale wykorzystywali sytuacje. To dlatego teraz musimy liczyć na pomoc ze strony Celtiku – przyznał Frank de Boer, szkoleniowiec Ajaksu.

W pierwszym składzie Ajaksu na spotkanie z Molde FK powinien pojawić się Arkadiusz Milik. Jak do tej pory w trwającej edycji Ligi Europy Milik strzelił jednego gola oraz zaliczył jedną asystę. Nie jest to najlepszy bilans, ale być może dzisiaj uda się go poprawić.

Teoretycznie łatwe spotkanie czeka dzisiaj Borussię Dortmund. W grupie C jasne już jest to, że awans uzyska właśnie niemiecki klub oraz FK Krasnodar. Teraz ekipa z Bundesligi ma jeszcze szanse na zajęcie pierwszego miejsca. W dzisiejszym spotkaniu powinien zagrać Łukasz Piszczek, który w ostatnim czasie wrócił do łask szkoleniowca swojego klubu.

Ciekawie powinno być dzisiaj również w Londynie, gdzie miejscowy Tottenham Hotspur zmierzy się z AS Monaco. Francuzi zrobią wszystko, aby wywieźć trzy punkty z terenu rywala, gdyż wówczas będą mieli jeszcze szanse na awans do kolejnej rundy.

Tottenham Hotspur już nic nie musi, więc możemy spodziewać się rezerwowego składu Kogutów na mecz z Francuzami. Gospodarze mają już zapewniony awans do kolejnej rundy, więc z pewnością czołowi gracze odpoczną przed grudniowo-styczniowym maratonem. W Premier League do 3 stycznia Tottenham Hotspur rozegra aż pięć spotkań.

gmar, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 45/2024

Nr 45/2024