Lewy: Wychodzę, gram i… strzelam!
W minioną sobotę Borussia Dortmund ograła w derbach Zagłębia Ruhry Schalke Gelsenkirchen 2:0. Jednego z goli zdobył w tym meczu Robert Lewandowski.
– Z Schalke dobrze mi się grało za plecami Lucasa Barriosa, choć nie ukrywam, że wolę grać jako wysunięty napastnik – mówi „Lewy” w wywiadzie udzielonym Super Expressowi. – Ale nie wybrzydzam. Wychodzę, gram, i – jak w spotkaniu z Schalke – strzelam gole – dodaje.
Reprezentant Polski, choć w lidze Borussii idzie bardzo dobrze, nie może wybaczyć sobie porażek w Lidze Mistrzów. W minionym tygodniu mistrzowie Niemiec polegli w Londynie z Arsenalem i praktycznie stracili szanse na awans.
– Po tym przegranym meczu z Arsenalem była w zespole ogromna złość. Przecież oni byli w naszym zasięgu! Nie udało się, ale i tak uważam, że z każdym meczem w Lidze Mistrzów było widać postęp w naszej grze – ocenia Lewandowski.
W następnej kolejce ligowej Borussia zmierzy się z rewelacją rozgrywek, swoją imienniczką z Moenchengladbach.
pka, Piłka Nożna
źródło: własne / Super Express