Lewy umocnił się na prowadzeniu
Robert Lewandowski zdobył 32 gola w tym sezonie. Armata dla najlepszego strzelca Bundesligi to formalność, a i nagroda Złotego Buta wydaje się bardziej niż pewna.
Lewy to kolekcjoner strzeleckich trofeow.
Polski snajper przewodzi klasyfikacji europejskich strzelców. Lewandowski po golu w minionej kolejce może pochwalić się 32 trafieniami. Przy przeliczniku dla najsilniejszych lig, a taką jest Bundesliga, Polak ma 64 punkty.
Za plecami Lewego nie brakuje uznanych nazwisk. Jednym z nich jest Karim Benzema, który jednak w ostatnim czasie strzela na zawołanie, ale przede wszystkim w Lidze Mistrzów. W wygranym 2:0 meczu z Getafe nie poprawił swojego stanu posiadania. Francuz ma na koncie 24 bramki (48 punktów). Strata do Lewandowskiego jest poważna, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w La Liga rozgrywa się więcej spotkań niż w Bundeslidze.
Tyle samo bramek, i punktów, co Benzema ma Ciro Immobile z Lazio. Ciut gorszy jest Dusan Vlahović z Juventusu (22 bramki). Wymienionym napastnikom klasy nie sposób odmówić, ale mogą co najwyżej powalczyć do drugą lokatę.
Lewandowski broni Złotego Buta z poprzedniego sezonu. Wówczas wygraną okrasił 41 trafieniami.
sul, PilkaNozna.pl