Cały czas nie milkną dyskusje po głośnym wywiadzie RobertaLewandowskiego dla „Der Spiegel”. Kapitan reprezentacji Polski otwarcie skrytykował politykę transferową Bayernu Monachium i od razu wylała się lawina spekulacji dotyczących przyszłości wicekróla strzelców Bundesligi.
W poprzednim tygodniu pojawiły się kolejne plotki dotyczące ewentualnego transferu napastnika do Realu Madryt. Gra w Królewskich od lat jest marzeniem RL9, ale mistrzowie Hiszpanii już dawno porzucili transferową politykę ściągania zawodników powyżej 30. roku życia.
To otwiera furtkę przed innymi klubami. Według „The Sun” jednym z potencjalnych kupców jest Manchester City, którego menedżerem jest PepGuardiola, czyli stary dobry znajomy Lewandowskiego z Bayernu. To Hiszpan sprowadzał Polaka do klubu z Bawarii i przy nim talent Lewego rozkwitł na dobre.
Obywatele na pewno nie będą żałowali pieniędzy na transfer kapitana biało-czerwonych. Szejkom nie będą straszne wymagania mistrzów Niemiec, co już udowodnili przez kilka ostatnich okienek transferowych, ściągając zawodników o znacznie słabszej marce od Lewandowskiego za kosmiczne pieniądze.
Kiedy mogłoby dojść do ewentualnej przeprowadzki? Według brytyjskich mediów w grę wchodzi nawet transfer w zimowym okienku transferowym.