Leśnodorski zbulwersowany postępowaniem UEFA
Organy dyscyplinarne
UEFA wszczęły postępowanie w sprawie środowego meczu Ligi Europy pomiędzy
Metalistem Charków a Legią Warszawa. Prezes stołecznego klubu Bogusław
Leśnodorski określa takie działania mianem „niedorzecznych”.
Bogusław Leśnodorski nie ukrywa swojego rozczarowania działaniem UEFA
Sprawa dotyczy flagi,
którą w środowy wieczór na stadionie w Kijowie wywiesili kibice Legii. Na
biało-czerwonym płótnie widniały nazwy i herby Wilna oraz Lwowa, a także
przedwojenne godło Polski. Flaga nie przekazywała żadnych dodatkowych haseł.
Mimo tego, przedstawiciel FARE, czyli organizacji działającej przeciwko
rasizmowi w europejskim futbolu, określił ją jako „reprezentującą
rewizjonistyczne żądania polskich radykalnych nacjonalistów”.
Organizacja FARE złożyła
do UEFA wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie flagi wywieszonej przez
warszawskich fanów.
– Właśnie takie
niedorzeczne działania całkowicie kompromitują ideę rzeczywistej walki z
realnymi, a nie wyimaginowanymi przejawami dyskryminacji – powiedział Bogusław
Leśnodorski. – Ten donos jest tak absurdalny w swojej treści i formie, że aż
trudno uwierzyć, że traktuje się go jako poważny element systemu
dyscyplinarnego UEFA – dodał prezes Legii.
Rozstrzygnięcie sprawy
nastąpi prawdopodobnie w połowie listopada 2014 roku, podczas najbliższego posiedzenia
UEFA Control and Disciplinary Board.
Konrad
Witkowski
Źródło:
Legia Warszawa