Leicester szuka wzmocnień w ataku
Leicester City w tym sezonie ma spore problemy ze zdobywaniem ligowych punktów, na co wpływa między innymi słaba postawa linii ofensywnej Lisów. Z tego powodu włodarze klubu chcą dokonać wzmocnień w tej formacji, a na celowniku angielskiej drużyny znalazł się zawodnik z włoskiej Serie A.
Leicester City aktualnie zajmuje dopiero 13. pozycję w ligowej tabeli, ale ma zaledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Zawodnicy trenera Brendana Rodgersa przegrali aż 11 z 18 ligowych spotkań, a strzelili w nich 26 goli, co nie jest wynikiem złym, ale z pewnością w tej kwestii jest jeszcze dużo do poprawy. Jamie Vardy w ostatnim czasie gra poniżej swoich możliwości, tak samo jak Patson Daka czy Kelechi Iheanacho.
To samo widzą włodarze Leicester, którzy nie planują zwalniać Rodgersa, ale chcą natomiast dokonać wzmocnień, które są potrzebne niemalże w każdej formacji. Według informacji podawanych przez Gianlucę Di Marzio na celowniku angielskiego klubu znalazł się napastnik włoskiej Fiorentiny Nicolas Gonzalez. Pierwsza propozycja transferowa ma opiewać na kwotę 30 milionów funtów (ok. 34 milionów euro).
To może się okazać ofertą, która może być do zaakceptowania dla włodarzy włoskiego klubu biorąc pod uwagę fakt, że w ostatnim czasie Gonzalez borykał się z kontuzją, przez którą nie zagrał w barwach argentyńskiej reprezentacji na ostatnich mistrzostwach świata w Katarze. Argentyńczyk trafił do Fiorentiny w lipcu 2021 roku za 24,5 miliona euro z VFB Stuttgart, a jego aktualna wartość na rynku transferowym według portalu Transfermarkt wynosi 23 miliony euro.
W tym sezonie Gonzalez wystąpił łącznie w jedenastu spotkaniach w barwach Fiorentiny we wszystkich rozgrywkach, w których zapisał na swoim koncie pięć goli. Na boisku spędził jednak tylko 408 minut.
kczu/PiłkaNożna.pl