Lehmann: Niemcy nie są faworytami

TOP 10 najpiękniejszych goli w historii Euro – KLIKNIJ!

Naj, naj, naj Euro 2012, czyli kto najlepszy, a kto najmłodszy – KLIKNIJ!

Zdaniem Lehmanna, wielkim sukcesem Niemców będzie wyjście z grupy. Przypomnijmy, że piłkarze Joachima Loewa trafili do tzw. „grupy śmierci”, gdzie zmierzą się z Holendrami, Portugalczykami i Duńczykami. – Jeśli wyjdziemy z grupy, to uznam to za sukces. Po tak zdezorganizowanych przygotowaniach jak nasze, nie widzę Niemców w roli faworytów, mimo tego, że po dobrych występach w 2011 roku wielu stawiało nas na takiej pozycji – powiedział.

Były golkiper Borussii Dortmund i Arsenalu FC nie ma wątpliwości, że zgrupowanie przed tak ważnym turniejem jak EURO, nie zostało należycie zaplanowane. – Nie rozumiem, dlaczego piłkarze Bayernu Monachium otrzymali po finale Ligi Mistrzów aż cztery dni wolnego. Dla mnie to wielka tajemnica – kontynuował.

– W 2006 roku też grałem w finale tych rozgrywek i zostałem wyrzucony z boiska. Nikt się mnie nie pytał jak się czuje i już 36 godzin później zagrałem w towarzyskim meczu mojej reprezentacji w Genewie – dodał.

– Myślę, że dwutygodniowe lub nawet trzytygodniowe zgrupowanie przed turniejem jest absolutnie niezbędne… rzecz jasna, jeśli myśli się o odniesieniu sukcesu. Piłkarze mają czas na odzyskanie świeżości, a ich grze zaczyna pojawiać się swego rodzaju automatyka – zakończył Lehmann.

GG, PilkaNożna.pl
źr. Goal.com