Ci zawodnicy to Bartosz Kapustka i Marc Gual. Ich absencja to pokłosie półfinału Pucharu Polski, w którym Legia pokonała Ruch Chorzów 5:0. Polski pomocnik doznał w nim urazu więzadła pobocznego w kolanie, zaś hiszpański napastnik ma kontuzję mięśnia dwugłowego uda. Klub ma informować o postępie ich rehabilitacji. Celem jest zapewne przygotowanie zawodników na starcie z Chelsea w Lidze Konerencji, do którego dojdzie 10 kwietnia.
Legia nie ma już praktycznie szans na zdobycie mistrzostwa Polski, mało prawdopodobne jest również dostanie się na ligowe podium. W przypadku porażki z Górnikiem podopieczni Goncalo Feio spadliby nawet na 7. miejsce w ligowej tabeli, gdyż tę pozycję zajmuje właśnie Górnik tracący do Wojskowych zaledwie punkt. Legia jest z pewnością w zasięgu ekipy Jana Urbana, o czym może świadczyć mecz z września ubiegłego roku, w którym padł remis 1:1. Dla Górnika trafił wówczas Kamil Lukoszek, zaś wyrównał Radovan Pankov. Mimo to priorytetem Legii pozostają teraz zdobycie Pucharu Polski po finale z Pogonią Szczecin oraz próba zaskoczenia londyńskiej Chelsea na froncie europejskim.
Kapustka wystąpił w tym sezonie w 41 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich 12 bramek i zaliczył 2 asysty. Bilans Guala to natomiast 17 trafień i 5 asyst w 42 występach.
W półfinałowym meczu Pucharu Polski z Ruchem Chorzów Bartosz Kapustka doznał urazu więzadła pobocznego w kolanie w wyniku starcia z przeciwnikiem. Marc Gual opuścił boisko z urazem mięśnia dwugłowego uda.