Lech wykorzysta problemy finansowe rywala? Lewy obrońca na celowniku
Lewa obrona to pozycja, na której Lech Poznań zimą pilnie szuka wzmocnień. Możliwe, że idealnego kandydata do gry na tej flance defensywy, Kolejorz znajdzie w zespole Pogoni Szczecin.
Maciej Kanczak
Ze Szczecina od początku roku dochodzą niepokojące informacje o problemach finansowych Portowców. Włodarze Pogoni zalegają piłkarzom z pensjami, przez co ci, bojkotowali treningi. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, już wkrótce poszczególni gracze będą mogli rozwiązywać kontrakty z winy klubu.
Z tej okazji chce skorzystać Lech Poznań. Lider PKO BP Ekstraklasy pilnie potrzebuje bowiem klasowego lewego obrońcy. Sprowadzony latem Szwed Elias Anderson kompletnie rozczarowuje. Bardzo dobrze na tej pozycji spisywał się za to 19-letni Michał Gurgul, który dzięki temu, zapracował już sobie na powołanie do reprezentacji Polski, ale Kolejorz chce mieć większe pole manewru na lewej stronie defensywy.
Stąd też, jak informuje na portalu x, dobrze zorientowany w tematyce transferowej, użytkownik Footballscout, poznaniacy będą chcieli z Pogoni sprowadzić Leonardo Koutrisa. 7-krotny reprezentant Grecji, do Szczecina sprowadzony latem 2022, to czołowy boczny defensor PKO BP Ekstraklasy. Jesienią rozegrał 18 meczów i zaliczył trzy asysty.
Problemem może być tylko cena, bo walczącą o przetrwanie Pogoń będzie się starała za swojego gracza uzyskać jak najwięcej. Portal transfermarkt.de wycenia Koutrisa na 750 tys. euro, a Grek ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2026. Alternatywą może być transfer innego lewego obrońcy z Hellady, Apostolosa Apostolopoulosa z Olympiakosu, o czym poinformował portal sportowypoznan.pl.