Piłkarze Fenerbahce Stambuł postawili pierwszy krok w drodze do 1/8 finału Ligi Europy. Turcy pokonali w pierwszym meczu 1/16 finału Zenit Sankt Petersburg 1:0. Gola na wagę trzech punktów strzelił Islam Slimani.
Dla drużyny z Rosji było to pierwsze oficjalne spotkanie w tym roku. Ostatni mecz o punkty Zenit rozegrał w połowie grudnia, kiedy mierzył się w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Europy ze Slavią Praga. Od tamtej pory ekipa z Sankt Petersburga rozgrywała tylko sparingi. Fenerbahce zagrało natomiast sześć spotkań o stawkę – w lidze i krajowym pucharze – ale tylko dwa z nich zakończyły się zwycięstwami drużyny ze Stambułu.
W pierwszych minutach żadna ze stron nie była w stanie zagrozić bramce przeciwnika. Dopiero w 20. minucie odważniej ruszyli gospodarze, ale uderzenie Mauricio Isli zostało zablokowane i piłka wyszła na rzut rożny.
Chwilę później miejscowi cieszyli się z prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową uderzył Sadik Citfpinar, ta odbiła się od Victora Mosesa i jednego z zawodników gości, spadła pod nogi Islama Slimaniego, który bez zastanowienia uderzył w kierunku bramki, a futbolówka przeszła tuż obok bramkarza i wylądowała w siatce.
Fenerbahce nabrało wiatru w żagle i w kilka minut stworzyło dwie kolejne świetne szanse. Dwukrotnie świetnie interweniował bramkarz Zenita, który zatrzymał dwa strzały Elifa Elmasa.
W samej końcówce pierwszej połowy przyjezdni mieli najlepszą okazję do wyrównania. Sędzia podyktował rzut karny, do jedenastki podszedł Robert Mak, ale jego intencje wyczuł Harun Tekin, który obił piłkę na poprzeczkę i chwilę później złapał ją w ręce.
Początek drugiej połowy należał do gospodarzy. Slimani minimalnie się pomylił i uderzył głową nad poprzeczką, a próby Elmasa i Valbueny zatrzymał Łuniew. Z drugiej strony ciekawie było po strzałach Rakickiego i Dziuby, ale pierwszy uderzył niecelnie, a strzał drugiego obronił Tekin.
Ostatecznie Fenerbahce wygrało 1:0 i ma minimalną zaliczkę przed rewanżem. Drugie spotkanie pomiędzy tymi zespołami zaplanowano na 21 lutego.
pgol, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
