Przejdź do treści
LE: Sędzia nie przeszkodził OM

Ligi w Europie Liga Europy

LE: Sędzia nie przeszkodził OM

Olympique Marsylia pokonał 3:1 Athletic Bilbao w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy.

Dimitri Payet strzelił gola, a przy innym asystował (fot. Jean-Paul Pelissier/Reuteres/Forum)

Nadspodziewane łatwe zwycięstwo odniósł Olympique Marsylia w czwartkowym meczu z Athletikiem Bilbao. Baskowie nie przypominali drużyny, która dokładnie sześć lat wcześniej zagrała jeden z najlepszych meczów w europejskich pucharach i pokonała Manchester United 3:2 w wyjazdowym meczu Ligi Europy. Kilku piłkarzy z tamtego zespołu wciąż pozostaje w kadrze Athleticu.

Tym razem Baskowie już od pierwszej minuty mieli olbrzymie problemy. Zaledwie 40 sekund potrzebował bowiem Olympique Marsylia, by objąć prowadzenie. Doskonałe zagranie Floriana Thauvina na gola zamienił Lucas Ocampos.

Przed upływem pierwszego kwadransa gry gospodarze prowadzili już dwiema bramkami. Po koronkowej akcji Francuzi stracili wprawdzie piłkę, ale Etxeita wybijał ją tak fatalnie, że trafiła ona do ustawionego na piętnastym metrze Dimitriego Payeta. Kapitan OM przyjął piłkę na klatkę piersiową i efektownym strzałem z woleja nie dał szans Iago Herrerinowi.


Mnóstwo kontrowersji mieliśmy za to tuż przed przerwą. W niezłej okazji Aritz Aduriz trafił w Adila Ramiego. Piłka uderzyła Francuza w łokieć, jednak przylegał on do ciała zawodnika, który nie zrobił ruchu ręką w kierunku piłki. Nawet zresztą gdyby rękę na przykład podniósł, to piłka odbiłaby się od jego korpusu. Sędzia Jorge de Sousa zdecydował więc o kontynuowaniu gry. Po naciskach Basków i konsultacji ze stojącym za bramką asystentem podjął jednak kontrowersyjną decyzję o przyznaniu rzutu karnego Athleticowi. Z jedenastu metrów nie pomylił się Aduriz.

O ile dominacja w OM w pierwszej połowie nie podlegała dyskusji, o tyle w drugiej części gry przebieg meczu nieco się wyrównał. Jedynego gola po przerwie strzelili jednak gospodarze. Po centrze Payeta nieczysto w piłkę trafił Ocampos. Herrerin interweniował jednak tak niefortunnie, że piłka i tak wtoczyła się do bramki.

W końcówce spotkania bliski skompletowania hat-tricka był Ocampos. Po kolejnej świetnej akcji Payeta Argentyńczyk przerzucił piłkę nad Herrerinem, ale futbolówkę zmierzającą do bramki czubkiem buta na rzut rożny wybił Etxeita.

Zdecydowanym faworytem dwumeczu są więc Francuzi, którzy na rewanż 15 marca pojadą do Bilbao z dwubramkową zaliczką.

band, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024