LE: Festiwal pięknych goli na El Madrigal
W meczu piątej kolejki
fazy grupowej Ligi Europy Villarreal przed własną publicznością zremisował 2:2
z Borussią Moenchengladbach. Spotkanie poprowadził polski arbiter Szymon
Marciniak.
Wszystkie cztery bramki,
które w czwartkowy wieczór padły na stadionie El Madrigal, były wyjątkowej
urody. W 26. minucie wynik spotkania otworzył Luciano Vietto: młody
Argentyńczyk przyjęciem zgubił kryjących go obrońców, a później z wielkim
spokojem posłał piłkę do siatki.
Goście wyrównali
dziesięć minut po wznowieniu gry w drugiej połowie. Na strzał z dystansu
zdecydował się Raffael, a mocno uderzona piłka przełamała ręce Sergio Asenjo,
po czym zatrzepotała w siatce. Osiem minut później ponownie na prowadzenie
wyszli gospodarze: do bezpańskiej piłki w polu karnym doszedł Denis Czeryszew i
precyzyjnym strzałem tuż przy słupku nie dał szans bramkarzowi gości.
Ostatnia, a zarazem
najpiękniejsza bramka tego meczu padła w 67. minucie. Granit Xhaka fenomenalnie
przymierzył z rzutu wolnego wykonywanego z odległości około 30 metrów, czym
zapewnił swojej drużynie cenny punkt w meczu wyjazdowym.
Zarówno Villarreal, jak
i Borussia, nie mogą być jeszcze pewne promocji do fazy pucharowej Ligi Europy,
bo w drugim meczu grupy A FC Zurych pokonał 3:1 Apollon Limassol i wciąż liczy
się w walce o dwa premiowane awansem miejsca.
W grupie C z awansu
mogą już cieszyć się drużyny Tottenhamu oraz Besiktasu Stambuł. Spurs dzięki
bramce Benjamina Stambouliego wygrali 1:0 z Partizanem Belgrad. Z kolei ekipa
ze stolicy Turcji zremisowała 2:2 z Asterasem Tripolis.
Grupę F niezależnie od
wyniku ostatniego meczu wygra Inter Mediolan. Podopieczni Roberto Manciniego przed
własną publicznością pokonali 2:1 Dnipro Dniepropietrowsk. W drugim meczu tej grupy
Saint-Etienne zremisowało 1:1 z Karabachem Agdam. Dla francuskiej drużyny był
to piąty kolejny remis w Lidze Europy!
Szansę na grę w 1/16
finału straciła Kopenhaga. Wicemistrzowie Danii przegrali 1:2 z HJK Helsinki.
Konrad
Witkowski