Kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Kto może go zastąpić?
W czwartkowy poranek, 12 czerwca, PZPN opublikował oświadczenie Michała Probierza, który podał się do dymisji. Trener zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski po wyjazdowej porażce z Finlandią (1:2) w kwalifikacjach do mistrzostw świata. Chwilę przed meczem zdecydował się na zmianę kapitana – dotychczasowym był Robert Lewandowski, który nie pojawił się na czerwcowym zgrupowaniu, a nowym został Piotr Zieliński.
Kto mógłby zastąpić Probierza? Wydaje się, że za naturalnego faworyta uchodzi 63-letni Jan Urban, który w przeszłości osiągnął trochę sukcesów z Legią Warszawa, a w połowie kwietnia został zwolniony z Górnika Zabrze i już wcześniej był łączony z kadrą.
W ścisłym gronie polskich kandydatów na selekcjonera mógłby być też 50-letni Marek Papszun, który niedawno został wicemistrzem Polski z Rakowem Częstochowa. Już wcześniej mógł objąć reprezentację, ale wówczas, we wrześniu 2023 roku, prezes Cezary Kulesza postawił na Probierza.
Niektórzy zaczęli także przymierzać do kadry 33-letniego Adriana Siemieńca, który w 2024 roku został mistrzem Polski z Jagiellonią, a ostatnio sięgnął z nią po brąz i dotarł do ćwierćfinału Ligi Konferencji.
– Musi to być ktoś, kto nie będzie się uczył nazwisk. Myślę, że Polak. Jest kilka nazwisk – Nawałka, Brzęczek, Urban czy Magiera. Nie wykluczam powrotu do poprzednika. Wszystko może się wydarzyć – mówił prezes PZPN, Cezary Kulesza, cytowany przez Mateusza Ligęzę z Radia ZET.
3 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
Kibic
12 czerwca, 2025 10:32
Urban ? – hahahahahahaha- chyba żart !
Gizmo
12 czerwca, 2025 14:09
Czyli jednak Robercik zwolnił selekcjonera. To było do przewidzenia, Kulesza nie mógł pozwolić na utratę sponsorów.
fnjfckag
12 czerwca, 2025 16:16
czemu nie miało by być legendarnego powrotu , Nawałka byłby ok
Urban ? – hahahahahahaha- chyba żart !
Czyli jednak Robercik zwolnił selekcjonera. To było do przewidzenia, Kulesza nie mógł pozwolić na utratę sponsorów.
czemu nie miało by być legendarnego powrotu , Nawałka byłby ok