Kto poprowadzi Lechię w przyszłym sezonie?
Dokładnie za dwa tygodnie piłkarze Lechii Gdańsk rozegrają swój pożegnalny mecz w Ekstraklasie w Gliwicach z Piastem. Później natomiast gdański klub czeka budowanie zespołu na rozgrywki Fortuna 1. Ligi. Padają już pierwsze kandydatury w kwestii tego, kto może poprowadzić Biało-Zielonych w kolejnym sezonie.
Postawienie na Davida Badię okazało się błędnym ruchem gdańskiego klubu. Hiszpański szkoleniowiec poprowadził drużynę w sześciu ligowych meczach, w których zdobył zaledwie jeden punkt! Choć poprowadzi zespół w trzech ostatnich spotkaniach tego sezonu, to mało prawdopodobny jest fakt, aby miał pozostać szkoleniowcem gdańskiego zespołu w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi.
Biało-Zielonych czekają duże zmiany kadrowe latem, a z zespołem pożegna się wielu zawodników. Drużynę będzie trzeba budować praktycznie na nowo i tego wyzwania podejmie się też najprawdopodobniej nowy szkoleniowiec. Kto nim będzie? Z Lechią w ostatnich tygodniach łączy się postać Piotra Stokowca, który z gdańskim klubem w ostatnich latach odnosił duże sukcesy, jak wygranie Pucharu Polski czy trzecie miejsce w lidze w 2019 roku.
Padają też jednak inne kandydatury, a nawet jest opcja duetu trenerskiego. Według informacji dziennikarza portalu Meczyki.pl – Błażeja Łukaszewskiego Lechię może objąć duet w postaci Łukasza Smolarowa oraz Tomasza Mazurkiewicza. Smolarow od stycznia jest dyrektorem sportowym Biało-Zielonych, a za kadencji Stokowca w Gdańsku (2018-2021) był jego asystentem. Natomiast Mazurkiewicz obecnie znajduje się w sztabie Badii, a w zeszłym sezonie współpracował z Jerzym Brzęczkiem w Wiśle Kraków.
Smolarowa z objęciem Lechii łączono już w czasie, kiedy problemy z grą i wynikami miał trener Marcin Kaczmarek. Wówczas obecny dyrektor sportowy Biało-Zielonych nie zdecydował się na objęcie posady szkoleniowca, a następnie postawiono na Badię.
Lechia w tym sezonie rozegra jeszcze trzy spotkania w PKO BP Ekstraklasie. Jutro w Mielcu zmierzy się ze Stalą, a następnie do Gdańska przyjedzie Legia Warszawa. Na koniec rozgrywek gdańszczanie udadzą się do Gliwic na spotkanie z Piastem.
kczu/PiłkaNożna.pl