Przejdź do treści
Korona odbiera punkty Legii

Polska Ekstraklasa

Korona odbiera punkty Legii

Kac po ostatnim eurowp***lu z Molde wciąż trzyma warszawską Legię. Piłkarze Runjaicia prowadzili z Koroną, ale w końcówce stracili gola i ostatecznie zremisowali z gospodarzami 3:3. Niedzielne zakończenie zmagań w Ekstraklasie stało na wysokim poziomie. 


Korona zdołała zremisować z Legią (400mm.pl)


Zgodnie z zapowiedziami, to nie było proste starcie dla warszawskiej Legii. Piłkarze Kosty Runjaicia niejako byli uważani za faworyta do zwycięstwa w Kielcach, jednak mieli duże problemy z Koroną na jej terenie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:3 po heroicznej pogoni gospodarzy. 


Pierwsza połowa wcale nie wskazywała, aby Legia miała mieć problemy w tym meczu. Już w 6. minucie Blaz Kramer trafił do siatki, Słoweniec w 30. minucie dołożył kolejną bramkę, dzięki czemu Legia mogła cieszyć się z dwubrakowego prowadzenia. W samej końcówce wyraźnie zabrakło koncentracji w zespole gości i Martin Remacle zdobył kontaktową bramkę dla Korony. Do przerwy Legia grała naprawdę solidną piłkę i widać było pełną kontrolę po jej stronie.

W drugiej połowie obraz meczu całkowicie się zmienił. Po przerwie to Korona wyglądała lepiej, wrzuciła wyższy bieg i starała się jak mogła, aby prędko wyrównać wynik. W 60. minucie Marc Gual trafił do siatki i Legia znów miała dwubramkowe prowadzenie. Taki stan meczu wcale nie podciął skrzydeł Scyzorykom, tylko jeszcze bardziej poderwał na nogi. 

W 69. minucie Shikavka trafił na 3:2 i Korona zaczęła nabierać animuszu. Kilka minut po tym do siatki trafił też Bartosz Kapustka, ale Szymon Marciniak nie uznał trafienia przez pozycję spaloną i interwencję VAR. 

Gdy na zegarze pojawiła się 90. minuta gry, coraz mocniej pachniało zwycięstwem Legii. Korona jednak zaatakowała w samej końcówce, a Legia po raz kolejny straciła koncentrację.  Adrian Dalmau trafił do siatki tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, dając Koronie tym samym cenny punkt w starciu z  wyżej notowanym przeciwnikiem. 

Legia nie wykorzystała słabych wyników wyżej notowanych przeciwników i grzęźnie na 5. miejscu. Gra Legii jest na bardzo niskim poziomie i jeżeli pojawia się dobra gra, to tylko w formie przebłysków lub krótkich fragmentach meczowych. Korona utrzymuje się nad strefą spadkową, choć ma tyle samo oczek co Puszcza Niepołomice.

PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024