Koniec misji Warzychy niemal pewny
Porażka 0:1 w Grudziądzu była prawdopodobnie ostatnim meczem dla Krzysztofa Warzychy na trenerskiej ławce Ruchu Chorzów.
Miłosz Przybecki to jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy w kadrze Ruchu. Czy nowy trener znajdzie sposób na wykorzystanie jego umiejętności?
Popularny Gucio objął stery w Ruchu 24 kwietnia bieżącego roku. Jego pierwszym zadaniem było utrzymanie chorzowian w ekstraklasie. Nie udało mu się jednak tego dokonać.
Warzycha został w Ruchu pomimo spadku do I ligi. Niebiescy przystąpili do sezonu 2017-18 z pięcioma ujemnymi punktami, co było efektem zaległości finansowych. Trudno powiedzieć, że Warzycha miał pełen komfort pracy w Chorzowie. Przez kilka tygodni los Ruchu wisiał na cienkiej nitce, a do połowy sierpnia koniecznością było radzenie sobie bez nowo pozyskanych piłkarzy.
Po siedmiu rozegranych meczach Ruch ma na koncie -2 punkty. Do bezpiecznego miejsca traci aż siedem. Porażka z Olimpią była szóstą w sezonie.
Działacze Ruchu sondowali możliwość zatrudnienia Dariusza Fornalaka, ale nie doszli z nim do porozumienia.
sul, PilkaNozna.pl