Koncert Odegaarda w Pampelunie
Real
Sociedad umocnił się w czołówce tabeli Primera Division. Drużyna
z San Sebastian zakończyła rok wyjazdowym zwycięstwem 4:3 z
Osasuną Pampeluna.
Martin Odegaard poprowadził Real Sociedad do kolejnego zwycięstwa (foto: Bildbyran/Imago Sport)
Niedzielne
spotkanie rozgrywane na Estadio El Sadar w Pampelunie rozpoczęło
się fantastycznie dla zespołu gości. Po kwadransie gry Martin
Odegaard kapitalnie podał w pole karne do Mikela Oyarzabala, a ten
otworzył wynik zmagań. Zaledwie 180 sekund później Portu
wykorzystał fatalny błąd jednego z obrońców Osasuny i Real
prowadził już 2:0.
Od
początku meczu najlepszym piłkarzem na boisku był Odegaard.
21-letni Norweg, który w tym sezonie jest w znakomitej dyspozycji, z
finezją dyrygował poczynaniami zespołu gości. W 28. minucie
popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego, podwyższając
prowadzenie Realu Sociedad.
Jeszcze
przed przerwą Osasuna zdołała strzelić gola. W doliczonym czasie
pierwszej połowy piłkę do bramki skierował obrońca Aridane.
Podczas
drugiej odsłony spotkania w Pampelunie działo się jeszcze więcej
niż w trakcie pierwszych 45 minut. Niedługo po wyjściu z szatni
gospodarze zdobyli drugą bramkę (strzelcem Luis Avila). W 71.
minucie stracili zawodnika, ponieważ czerwoną kartkę za uderzenie
rywala łokciem obejrzał Facundo Roncaglia.
W
79. minucie gola na 4:2 dla Realu strzelił Alexander Isak –
szwedzki napastnik wykorzystał dośrodkowanie Igora Zubeldii oraz
nieudaną pułapkę ofsajdową gospodarzy.
Osasuna
nie złożyła jednak broni i pomimo gry w osłabieniu, do końca
walczyła o remis. Udało jej się strzelić jednego gola: w 84.
minucie celnym uderzeniem głową popisał się Argentyńczyk Avila.
Dzięki
niedzielnej wygranej Real Sociedad utrzymał czwarte miejsce w tabeli
ligi hiszpańskiej. Drużyna z Kraju Basków wejdzie w rok 2020 z
zaledwie trzema punktami straty do podium.
kwit,
PiłkaNożna.pl