Kompromitacja Werderu Brema
Wystartowała
16. kolejka Bundesligi. Na inaugurację tej serii spotkań
kompromitującej porażki na swoim stadionie doznał Werder Brema.
Czeski bramkarz Jiri Pavlenka w meczu z Mainz aż pięciokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki
Drużyna
prowadzona przez trenera Floriana Kohfeldta przed własną
publicznością przegrała aż 0:5 z FSV Mainz! Losy wtorkowego
spotkania zostały rozstrzygnięte już podczas pierwszej połowy:
klasyczny hat-trick Szweda Robina Quaisona oraz samobójcze trafienie
bramkarza Jiriego Pavlenki sprawiły, że Werder przegrywał 0:4.
W
81. minucie gwóźdź do trumny gospodarzy wbił Francuz
Jean-Philippe Mateta, który wykorzystał prostopadłe podanie
Jean-Paula Boetiusa.
Werder
jest w ostatnich tygodniach zdecydowanie jedną z najgorszych drużyn
Bundesligi. Drużyna z Bremy doznała trzeciej z rzędu porażki, a
jej bilans bramkowy z tych spotkań wynosi 1:12!
Zespół
trenera Kohfeldta niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej.
Aktualnie Werder zajmuje dopiero 15. miejsce w tabeli ligi
niemieckiej.
kwit,
PiłkaNożna.pl