Kolejni gracze wypadają? Lech osłabiony przed ostatnią kolejką
Już w najbliższą sobotę rozstrzygną się losy mistrzostwa Polski w sezonie 2024/2025. W grze o ten tytuł pozostały tylko dwa zespoły – Lech Poznań oraz Raków Częstochowa.
Kolejorz jest obecnie liderem i do zdobycia złotych medali wystarczy im wygrana z Piastem Gliwice w ostatniej kolejce. Z kolei Raków musi też liczyć na potknięcie Dumy Wielkopolski.
Ekipa dowodzona przez trenera Nielsa Frederiksena przystąpi do jutrzejszego meczu w okrojonym składzie. Ostatni donosiliśmy, że w meczu na pewno nie wystąpi Patrik Walemark. Komisja Ligi podtrzymała zawieszenie Szweda po żółtej kartce podczas potyczki z GKS-em Katowice.
Dziennikarz Dawid Dobrasz przekazał, że Walemark nie jest jedynym graczem Lecha, który nie wystąpi w tym starciu. Nie zobaczymy również Bartosza Salamona, a także Filipa Jagiełły.
Natomiast pod znakiem zapytania stoją występy Daniela Hakansa, Radosława Murawskiego i Kornela Lismana. Dwaj pierwsi gracze mają szansę, by znaleźć się w kadrze meczowej, ale wciąż nie można tego brać za pewnik. Sztab medyczny walczy z czasem.
– Z Piastem nie będzie Walemarka, Salamona i Jagiełły. Hakansa raczej też nie. Murawski powinien być w kadrze meczowej, lekarze stawiają go na nogi, on chce powalczyć. Lisman też ma problemy zdrowotne i jego występ w XI jest zagrożony – mówi Dobrasz, cytowany przez serwsi Meczyki.pl